We wtorek (9 lipca) wyłoniono pierwszego finalistę Euro 2024. Reprezentacja Hiszpanii po zaciętym spotkaniu pokonała Francję 2:1 i to ona zagra w ostatnim meczu turnieju. Z kim? Przekonamy się w środę (10 lipca). Tego dnia odbędzie się drugi półfinał.
Kwestia awansu do finału rozstrzygnie się między Anglikami i Holendrami. Kibice i eksperci czekają na mecz, w którym drużyna Garetha Southgate'a w końcu zagra tak, by zadowolić fanów. Póki co "Synowie Albionu" nie powalają na kolana.
W rozmowie z "Faktem" podkreślił to Paweł Janas. Były selekcjoner Biało-Czerwonych nie pozostawił suchej nitki na reprezentacji Anglii, jednocześnie typując, która drużyna ze środowego półfinału uzupełni obsadę meczu finałowego.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Zmierzch Cristiano Ronaldo? Eksperci bez wątpliwości
- Anglicy grają nudny futbol. Sprawiają wrażenie, jakby każdy mecz na Euro był dla nich męczarnią. Dlatego uważam, że większe szanse na awans do finału mają zawodnicy Ronalda Koemana - powiedział Janas.
71-latek zwrócił też uwagę na fakt, że Holendrzy w ćwierćfinałowym spotkaniu z Turcją wreszcie pokazali błysk, czyli to, czego brakowało w poprzednich spotkaniach. Zdaniem Janasa to drużyna na finał.
Początek spotkania Holandia - Anglia o godzinie 21:00. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Zobacz także:
"Początek dwóch legend". Nie uwierzysz, kogo Messi trzymał na rękach