Aż złapał się za głowę. Ta okazja będzie śnić mu się po nocach

Twitter / TVP Sport / zmarnowana okazja Kyliana Mbappe w końcówce meczu z Hiszpanią
Twitter / TVP Sport / zmarnowana okazja Kyliana Mbappe w końcówce meczu z Hiszpanią

Kylian Mbappe w końcówce meczu z Hiszpanią mógł doprowadzić do wyrównania. Francuz kapitalnie ograł rywali, jednak strzelił nad bramką. Po tej akcji aż złapał się za głowę.

We wtorek (9 lipca) wyłoniono pierwszego finalistę Euro 2024. Reprezentacja Hiszpanii w regulaminowym czasie gry pokonali reprezentację Francji 2:1. Spotkanie rozpoczęło się jednak po myśli Trójkolorowych, którzy w 9. minucie wyszli na prowadzenie.

Na odpowiedź Hiszpanów nie trzeba było długo czekać. W 21. minucie kapitalnym strzałem z dystansu popisał się Lamine Yamal. Chwilę później drużyna Jose Luisa De La Fuente wyszła już na prowadzenie, a to zasługa Daniego Olmo.

Francuzi mieli zatem do odrobienia jedną bramkę straty. Nie udało się to do końca pierwszej połowy, nie udawało się także przez większość drugich 45 minut. Aż w 86. minucie kapitalną okazję wypracował sobie Kylian Mbappe.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Zmierzch Cristiano Ronaldo? Eksperci bez wątpliwości

Nowy nabytek Realu Madryt otrzymał podanie na połowie rywala, wtargnął z piłką w pole karne, okiwał rywala i miał przed sobą tylko bramkarza Hiszpanów, Unaia Simona. Mbappe nie popisał się jednak w najważniejszym momencie - przy strzale.

Reprezentant Francji, będąc na ok. trzynastym metrze, posłał futbolówkę w trybuny. "Piłka na wyrównanie" - mówił komentujący dla TVP Sport Robert Podoliński. I rzeczywiście po tej akcji Trójkolorowi powinni doprowadzić do wyrównania.

Tak się jednak nie stało. Francuzi próbowali jeszcze zdobyć drugiego gola, jednak nieskutecznie. Pierwszym uczestnikiem finału została reprezentacja Hiszpanii, która w środę (10 lipca) pozna swojego rywala w ostatnim meczu turnieju.

Zobacz także:
"Nieprawdopodobne". Eksperci piali z zachwytu po półfinale Euro 2024
Wykorzystał seksualnie 18-latkę na Euro? Już został zawieszony

Źródło artykułu: WP SportoweFakty