Niewiarygodny gol 16-latka! Znamy pierwszego finalistę Euro

Z Monachium Mateusz Skwierawski

Niewiarygodne sceny działy się po akcji diamentu z Barcelony Lamine'a Yamala. Jego rówieśnicy pewnie właśnie kończyli kolację ciesząc się wakacjami od szkoły. Yamal w tym czasie powinien jeździć z kumplami na rowerze, biwakować, zbierać wspomnienia z beztroskiego życia. Tak w końcu spędzają czas szesnastolatkowie...

Ale Yamal w tym czasie zakręcił najpierw aktualnymi wicemistrzami świata w półfinale mistrzostw Europy, a za chwilę tak kopnął piłkę, że ta zza pola karnego dokręciła się do bramki, trafiła w słupek i był remis.

Takie gole zdobywają najwięksi gracze, a Yamal rozgrywa dopiero pierwszy sezon w seniorskiej piłce. Zanim jednak piłkarz Barcelony zaprosił Hiszpanów na swoje urodziny do Berlina, nieoczekiwanie prowadzili Francuzi.

Styl gry kadry Francji od początku turnieju jest mocno krytykowany przez tamtejsze środowisko piłkarskie. Psioczą media, eksperci, byli zawodnicy. Po spotkaniu z Belgią Antoine Griezmann prosił dziennikarzy, by byli po stronie drużyny. Przed meczem z Hiszpanią zawrzało. - Jeżeli się nudzisz, obejrzyj coś innego - Didier Deschamps rzucił do jednego z reporterów. Ale Francja zupełnie inaczej zaczęła spotkanie półfinałowe.

Przede wszystkim wicemistrzowie świata nie czekali na ruch rywala, a sami przycisnęli w ofensywie. Efekty przyszły błyskawicznie. Już po kilku minutach "Trójkolorowi" zrobili coś, na co czekali prawie siedem godzin na Euro - strzelili gola z gry bez pomocy rywala.

Wcześniej jeżeli Francuzi trafiali do bramki, to po dwóch golach samobójczych i raz z rzutu karnego. Ale akcja Kyliana Mbappe z Randalem Kolo Muanim wyglądała świetnie. Mbappe, który po raz pierwszy od złamania nosa grał bez maski, po dryblingu na skrzydle dośrodkował, a Kolo Muani zgarnął piłkę z wysokości drugiego piętra i pewnie uderzył głową.

Francja zaczęła odważnie i dostała nagrodę: prowadziła. Hiszpania wróciła do gry bardzo szybko po takich akcjach, że kibice łapali się za głowy.

Yamal po swoim rajdzie i cudownym technicznym uderzeniu został najmłodszym strzelcem w historii mistrzostw Europy i na razie jego trafienie uchodzi za jedno z najpiękniejszych na mistrzostwach w Niemczech. Nic dziwnego, że fani Barcelony mówią na niego "Lamine Genial".

Piłkarz przy okazji wybrał sobie miejsce imprezy urodzinowej i zaprosił na nią wszystkich hiszpańskich fanów. Na dzień przed finałem w Berlinie Yamal skończy bowiem 17 lat.

Hiszpania poszła za ciosem, a Dani Olmo pozazdrościł koledze efekciarstwa i sam ośmieszył rywali. Inteligentnym przyjęciem piłki minął dwóch graczy: Aureliena Tchouameniego i Dayota Upamecano. To już było trudne, a stadion wpadł w zachwyt. Za chwilę jednak Olmo uderzył bardzo mocno, piłka minęła bramkarza, Jules Kounde starał się jeszcze ratować sytuację, ale nie zdołał. Hiszpania prowadziła.

Olmo po zmianie Pedriego w meczu z Niemcami znowu należał do bohaterów drużyny. W ćwierćfinale miał gola i asystę, w półfinale dołożył kolejne trafienie, był liderem na boisku.

A Francja nie potrafiła się odnaleźć. Najlepszą okazję do wyrównania miał Mbappe w końcówce spotkania. To była ta akcja, które uwielbia nowy gracz Realu Madryt. Po efektownym balansie ciała na dużej prędkości Mbappe zbiegł ze skrzydła do środka, miał przed sobą całą bramkę, ale uderzył bardzo wysoko nad poprzeczką. W taki sposób najlepiej podsumował swój występ na tym turnieju.

To gole Yamala i Olmo były decydujące i wprowadziły Hiszpanię do finału Euro!

Hiszpania - Francja 2:1 (2:1)
0:1 - Randal Kolo Muani 9'
1:1 - Lamine Yamal 21'
2:1 - Dani Olmo 25'

Hiszpania: Unai Simon - Aymeric Laporte, Marc Cucurella, Nacho - Fabian Ruiz, Jesus Navas (57. Dani Vivian), Nico Williams, Rodri (90+3 Ferran Torres), Alvaro Morata (76. Mikel Merino), Dani Olmo (76. Mikel Oyarzabal) - Lamine Yamal (90+3 Martin Zubimendi).

Francja: Mike Maignan - Dayot Upamecano, Jules Kounde, Theo Hernandez, William Saliba - Adrien Rabiot (62. Eduardo Camavinga), Aurelien Tchouameni, N'Golo Kante (62. Bradley Barcola) - Kylian Mbappe, Ousmane Dembele (79. Olivier Giroud), Randal Kolo Muani (62. Antoine Griezmann).