Koniec spekulacji i niepewności. Panathinaikos porozumiał się ze Spezią i sfinalizował transfer definitywny Bartłomieja Drągowskiego, który w rundzie wiosennej był jedynie wypożyczony do zespołu z Aten.
Polski bramkarz zrobił na tyle pozytywne wrażenie, że Panathinaikos chciał go zatrzymać, choć niekoniecznie za kwotę 4 milionów euro, która była wstępnie ustalona. Po negocjacjach stanęło na 1,5 miliona euro kwoty stałej plus pół miliona euro bonusów.
Spezia była niejako postawiona pod ścianą, stąd tak promocyjna (mimo wszystko cena). Drągowski miał kontrakt obowiązujący jedynie do 30 czerwca 2025 roku, zatem była to ostatnia okazja, by cokolwiek na nim zarobić.
Drągowski został wykupiony ze Spezii i podpisał kontrakt z Panathinaikosem do końca sezonu 2027/28.
- Jestem bardzo zadowolony, że osiągnęliśmy porozumienie i przez kolejne cztery lata będę nosił koszulkę Panathinaikosu. Chcę pomóc zespołowi osiągnąć cele - powiedział Drągowski.
W poprzednim sezonie 26-latek rozegrał 16 meczów w barwach Panathinaikosu. Pomógł m.in. w zdobyciu Pucharu Grecji, choć w spotkaniu finałowym z Arisem Saloniki akurat nie wystąpił.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Mecz z Francją dał mu do myślenia. "Nie rozumiem"
CZYTAJ TAKŻE:
Sensacyjne wieści. Łukasz Piszczek wraca do Bundesligi
Mówił, że Probierz będzie prosił Boga o wybaczenie. Teraz "pokój i miłość"