Sytuacja w grupie E była niezwykle wyrównana przed ostatnią kolejką. Wszystkie cztery zespoły miały w dorobku po trzy punkty, zatem absolutnie każdy scenariusz był możliwy.
Spotkanie we Frankfurcie toczyło się w bardzo trudnych warunkach, w pełnym słońcu i wysokiej temperaturze. Mimo to obejrzeliśmy parę akcji, na których można było zawiesić oko.
Pierwszy gol padł w 24. minucie. Po dośrodkowaniu niezwykle doświadczonego Juraja Kucki najwyżej w polu karnym wyskoczył Ondrej Duda i precyzyjnym strzałem głową zaskoczył rumuńskiego bramkarza. Nie było tam dużo siły, za to mnóstwo precyzji. Uderzenie było idealne, po koźle, na dalszy słupek. Lepiej się nie dało.
Zobacz gola Dudy:
Wyrównanie nadeszło jeszcze przed końcem pierwszej połowy. David Hancko sprokurował rzut karny, a niezwykle pewnym egzekutorem "jedenastki" okazał się Razvan Marin.
W pierwszym tempie arbiter wskazał rzut wolny, ale VAR podpowiedział mu, że przewinienie miało jednak miejsce na linii pola karnego i nastąpiła zmiana decyzji.
Zobacz sytuację z rzutem karnym:
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Raport z Niemiec. Takie nastroje panowały po meczu z Francją
CZYTAJ TAKŻE:
Kto był najlepszym polskim piłkarzem na Euro 2024?
Grosicki zamieścił wpis. Publicznie złożył obietnicę