Karnego dla Austrii nie powinno być? "Kopnął Wojtka w głowę"

PAP / Leszek Szymański/TVP Sport / Na dużym zdjęciu Michał Probierz, na małym sytuacja zakończona rzutem karnym dla Austrii
PAP / Leszek Szymański/TVP Sport / Na dużym zdjęciu Michał Probierz, na małym sytuacja zakończona rzutem karnym dla Austrii

Rzut karny dla Austrii wzbudził kontrowersje wśród części ekspertów śledzących piątkowy mecz reprezentacji Polski. Do spornej sytuacji odniósł się też Michał Probierz, który przyznał, że nie doszukał się faulu Wojciecha Szczęsnego.

W piątek (21.03) reprezentacja Polski przegrała 1:3 z Austrią. Biało-Czerwoni fatalnie rozpoczęli mecz i już w 9. minucie Gernot Trauner otworzył wynik spotkania. W 30. minucie wyrównał Krzysztof Piątek. W drugiej połowie podopieczni Ralfa Rangnicka zadali dwa decydujące ciosy - w 66. minucie gola zdobył Christoph Baumgartner, a w 78. minucie mecz "zamknął" Marko Arnautović, który pewnie wykorzystał rzut karny.

Przyznanie "jedenastki" wywołało dyskusje w Polsce. Marcel Sabitzer zgarnął przedłużoną przez Arnautovicia piłkę, wbiegł w pole karne, minął wychodzącego z bramki Wojciecha Szczęsnego, a następnie padł na murawę. Sędzia Halil Umut Meler podyktował rzut karny.

Powtórki pokazały jednak, że Austriak przy próbie przeskoczenia nad polskim golkiperem zahaczył o jego głowę. Całą sytuację na sobotniej (22.06) konferencji prasowej skomentował też selekcjoner Michał Probierz. 51-latek zwrócił też uwagę na to, że arbiter w trakcie gry nie odgwizdał kilku fauli Austriaków.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Szczęsny może mówić o szczęściu? "Dałbym czerwoną kartkę"

- Ja akurat nie komentuję decyzji sędziów. Po meczu pogratulowałem arbitrowi, ale oceniając ten mecz na spokojnie, można zauważyć, że patrzył "łaskawym okiem" na faule na naszych zawodnikach. Później jeszcze raz obejrzałem tę sytuację w telewizji. Dla mnie nie ma karnego - przekazał.

Pod sam koniec konferencji Probierz został jeszcze raz zapytany o kontrowersyjną sytuację. Ponownie podkreślił on, że jego zdaniem Szczęsny nie faulował Sabitzera. Zaznaczył jednak, że podyktowanie rzutu karnego nie przesądziło o porażce Polaków.

- Dla mnie nie ma karnego, bo Sabitzer po prostu kopnął Wojtka w głowę. Przecież on nie miał jak jej schować. Nie jest to jednak powód naszej porażki. Mogliśmy być dłużej w grze, ale nie przegraliśmy tego spotkania przez sędziego - zakończył selekcjoner.

W drugim piątkowym meczu grupy D Holandia zremisowała 0:0 z Francją. Wynik ten sprawił, że Biało-Czerwoni stracili matematyczne szanse na awans do 1/8 turnieju. Kadra prowadzona przez Probierza swój ostatni mecz na niemieckiej imprezie rozegra we wtorek 25 czerwca z Francją.

Typowanie
Gruzja
:
Typuj wynik
Czechy
Jak typują inni
0%
WYGRA
0%
REMIS
0%
WYGRA
Typuj następnym razem!
Sprawdź nadchodzące mecze w kalendarzu
Trwa ładowanie...

Czytaj też:
A gdzie była obsługa? Zobacz, co się wydarzyło w strefie kibica na Górnym Śląsku
Co dalej z Lewandowskim? Jasna deklaracja Probierza

Komentarze (47)
avatar
Maciej Ciarach
22.06.2024
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
taaaa a ty panie probierz nie pownienes trafic na lawke trenerska reprezentacji Polski 
avatar
Jacek64
22.06.2024
Zgłoś do moderacji
23
1
Odpowiedz
Karnego nie było. Powinna być żółta kartka dla Austriaka. Polska przegrała zasłużenie, jednak po to jest VAR, żeby sędziowie z niego korzystali. Faktycznie wyglądało na pierwszy rzut oka na fau Czytaj całość
avatar
teresa fryzlewicz
22.06.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
A ile jest takich meczy, które wskazują, że sędziowie wiedzą, jaka jest wartość euro? Odpowiednio sędziujesz, dostaniesz robotę. 
avatar
Dr S.Zizeck
22.06.2024
Zgłoś do moderacji
10
1
Odpowiedz
Pomimo słabej gry naszej reprezentacji została ona oszukana przez co wynik spotkania został wypaczony. Primo ręka Austriaka na własnym polu karnym powinna skutkować podyktowaniem rzutu karnego Czytaj całość
avatar
footyballer
22.06.2024
Zgłoś do moderacji
40
6
Odpowiedz
Tez uważam, że sędziowanie było katastrofalne w tym meczu. W pierwszej połowie ręka w polu karnym Austriaka.