Domysły na temat planów Wojciecha Kwietnia narodziły się w związku z aktywnością Jarosława Królewskiego w mediach społecznościowych. Prezes Wisły Kraków w swoich wpisał kilkukrotnie wspominał, że rozmawia z biznesmenem o przyszłości klubu. "Gazeta Krakowska" jako pierwsza poinformowała, ze Kwiecień ma planować zakup "Białej Gwiazdy", której prywatnie kibicuje.
Królewski w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Onet poinformował, że rzeczywiście prowadzi rozmowy z milionerem na temat potencjalnej współpracy. Prezes Wisły podkreślił, że analizowanych jest kilka różnych scenariuszy, a ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
- Nie chciałbym teraz zdradzać szczegółów. To jest taki moment naszych wspólnych planów, który wymaga spokoju i rozwagi. Nie ukrywam jednak, że myślimy o różnych rozwiązaniach, a to zawsze wymaga analizy prawnej. (...) Może będzie to współpraca equity, czyli z zaangażowaniem kapitału w akcje spółki, może współpraca sponsorska, albo jeszcze inna. To nie są proste tematy, opcji jest dużo - mówił.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Królewski zadeklarował również, że niezależnie od tego, jak zakończą się rozmowy z Kwietniem, nadal będzie działał w Wiśle Kraków. - Koncepcyjnie mogę powiedzieć jedną rzecz: nie zakładamy w naszych rozmowach, że opuszczę klub - podkreślił. Dodał również, że mniejszościowi akcjonariusze klubu, w tym Jakub Błaszczykowski i Adam Łanoszka, popierają obecną strategię.
Informacje o możliwym zaangażowaniu Kwietnia w Wisłę wzbudziła duże poruszenie. W 2020 roku został bowiem sponsorem i mecenasem Wieczystej Kraków. Od tego czasu inwestuje w nią wielkie pieniądze. Klub jest obecnie bardzo blisko awansu do 1. ligi.
Biznesmen jest właścicielem dużej sieci aptek "Słoneczna".