Mama płakała w szpitalu. Probierz jako dziecko miał poważny wypadek

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki

Michał Probierz jest na ustach kibiców podczas Euro 2024. Mało kto wie, że trener reprezentacji Polski w dzieciństwie miał wypadek, którego efekt widoczny jest do dzisiaj.

Michał Probierz bez wątpienia odmienił oblicze reprezentacji Polski w piłce nożnej po erze Fernando Santosa. To on wprowadził Biało-Czerwonych na Euro 2024, a pod jego wodzą Robert Lewandowski i spółka zaczęli grać zdecydowanie odważniejszą, bardziej widowiskową piłkę. W pierwszym meczu mistrzostw Europy kadra co prawda przegrała z Holandią (1:2), ale zostawiła po sobie dobre wrażenie.

Probierz imponuje swoją charyzmą, a także prezencją. Dla szkoleniowca praca w reprezentacji jest zapewne najważniejszym etapem w karierze, choć wcześniej pracował w wielu klubach - przede wszystkim w ekstraklasie. Mało kto jednak wie, że jako dziecko miał dość poważny wypadek.

Gdy miał 13 lat, wpadł na pomysł, który zakończył się wizytą w szpitalu. - Wpadłem na pomysł, żeby obwiązać sobie palec sznurkiem. Na sankach zjechałem do rzeki, zahaczyłem o coś i urwałem palec. W szpitalu i tak się cieszyłem, bo komuś obok przyszywali rękę. (...) Moja mama płakała. Lekarz spojrzał i zapytał: "Co? Pianista? Nie? To da sobie radę - wspominał po latach. Jego środkowy palec jest dziś wyraźnie krótszy.

Zanim został trenerem, przez lata występował na boisku jako piłkarz. Grał na pozycji obrońcy lub pomocnika i tam też doznał wypadku. W jednym ze spotkań oberwał tak, że musiał przejść kilka zabiegów. Mimo nich, do tej pory nie odzyskał czucia w części twarzy. - Jak piję kawę to muszę uważać, żeby się nie oparzyć. Niektórzy myślą, że śmieję się szyderczo, ale nie umiem inaczej - wspominał w Kanale Zero.

Przed Probierzem i jego podopiecznymi kolejne poważne wyzwanie. W piątkowy wieczór reprezentacja Polski zmierzy się z Austrią i będzie to bardzo istotne spotkanie w kontekście ewentualnego awansu do kolejnej fazy turnieju.

Mecz Polska - Austria w piątek o godz. 18. Transmisja w TVP 1, dostępnym także na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa NA ŻYWO na WP SportoweFakty.

Czytaj także: Austriacy nie mają złudzeń. Tego domagają się w meczu z Polską

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Lewandowski w pierwszym składzie na Austrię? Mamy nowe informacje

Komentarze (0)