We wtorek Polski Związek Piłki Nożnej ogłosił, że obecny prezes Cezary Kulesza, będzie ubiegał się o miejsce w Komitecie Wykonawczym UEFA. Wcześniej w komitecie zasiadał Zbigniew Boniek, pełniąc funkcję wiceprezydenta całej organizacji.
Komitet Wykonawczy UEFA to najważniejszy organ decyzyjny w europejskim futbolu, składający się z prezydenta UEFA i 19 członków z krajowych federacji. Wybory nowych członków odbędą się w kwietniu w Belgradzie.
Deklaracja ta wywołała ogromne poruszenie w polskiej piłce. W rozmowie z "Super Expressem" tę decyzję skomentował były reprezentant Polski Jan Tomaszewski. Rozpoczął on swoją wypowiedź od podziękowania Bońkowi, który jego zdaniem był najlepszym prezesem w historii PZPN. Stwierdził on też, że były zawodnik Juventusu załatwił, że w Polsce odbywało się wiele ważnych imprez.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
- Czarku z całego serca życzę ci, żebyś dostał się do tego grona, bo bardzo dużo zrobisz dla polskiej piłki. Tyle, ile Zbyszek Boniek - ocenił Tomaszewski.
Swoją decyzję argumentował tym, że warto mieć Polaka na tak ważnym stanowisku. - Nie mogę patrzeć na te artykuły, które wytykają błędy Kuleszy. Wszyscy musimy być za nim. Jeśli my sami będziemy źle o nim mówili, to przeciwnicy z innych krajów to wykorzystają podczas wyborów. Stracimy bardzo dużo, jeśli go nie będzie w UEFA - stwierdził reprezentant Polski.