W piątek (10 maja) Kylian Mbappe oficjalnie poinformował, że po sezonie 2023/24 odejdzie z Paris Saint-Germain (więcej TUTAJ). - Nie wiedziałem, że tak trudno będzie ogłosić decyzję o opuszczeniu mojego kraju Francji i Ligue 1. Szukam nowego wyzwania - przyznał reprezentant Trójkolorowych.
Nowym klubem Francuza ma być Real Madryt. Dziennikarze relevo.com udali się do centrum treningowego Królewskich, by sprawdzić, jak została tam odebrana zapowiedź Mbappe.
Okazuje się, że gracze Realu nie spodziewali się, iż gwiazdor futbolu zdecyduje się na wydanie oświadczenia ws. swojej przyszłości właśnie teraz.
"To była niespodzianka dla kibiców, a także dla szatni Realu, gdzie nie było żadnych sygnałów, że Mbappe ogłosi to w piątek. Wcześniej krążyły pogłoski i było jasne, że od lipca będzie grał w klubie z Madrytu, jednak w żadnym wypadku szatnia nie spodziewała się tej zapowiedzi" - pisze relevo.com.
Jak dowiedział się portal, w Realu nie chcą, by temat transferu francuskiego napastnika przyćmił znakomity sezon, w którym zespół Carlo Ancelottiego zdobył mistrzostwo La Liga i wywalczył finał Ligi Mistrzów. Królewscy czekają na Mbappe z otwartymi ramionami, ale... od nowego sezonu. Teraz Real skupia się wyłącznie na Wembley i meczu finałowym LM z Borussią Dortmund (1 czerwca o godz. 21:00).
Zobacz:
Pożegnanie Mbappe. Zabrakło jednego, istotnego nazwiska
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz, jak strzelają kobiety. Co za gol