Niemiecki piłkarz Bawarczyków jest jednym z celów transferowych FC Barcelony. Kataloński klub musi najpierw jednak uporządkować swoją sytuację finansową i być może sprzedać kilku zawodników, by pozyskać fundusze na nowych.
W Realu Madryt Joshua Kimmich jest rozważany jako potencjalny następca Toniego Kroosa, który nadal nie ogłosił swojej decyzji dotyczącej przyszłości. Królewscy muszą być przygotowani na różne scenariusze.
Kimmich wzbudza zainteresowanie obu hiszpańskich gigantów, a Bayern Monachium według informacji "Mundo Deportivo" ustalił za niego cenę, która nie jest wygórowana. To 35 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To nie jest fake. Szalona parada bramkarza
Bawarski klub zdaje sobie sprawę, że letnie okno transferowe może być ostatnią okazją do jakiegokolwiek zarobku na 29-latku. Reprezentant Niemiec kilka miesięcy temu po jednym z ligowych meczów wdał się w ostrą sprzeczkę z asystentem Thomasa Tuchela.
Kimmich występuje w Bayernie od 2015 roku. W barwach Die Roten rozegrał przez ten czas 388 spotkań, w których zdobył 42 bramki i zaliczył 104 asysty. Jest 84-krotnym reprezentantem Niemiec.
Jego klub w obecnym sezonie stracił mistrzostwo Niemiec po 11 latach na rzecz Bayeru Leverkusen, w Pucharze Niemiec odpadł już w drugiej rundzie, a w półfinale Ligi Mistrzów musiał uznać wyższość Realu Madryt.
Czytaj także:
Będzie afera? Hiszpanie wypatrzyli szczegół w szatni polskich sędziów
Niemcy znów uderzają w Marciniaka. "Gdy jeden facet wszystko psuje"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)