Koszmar obrońcy Bayernu. Vinicius był bezlitosny

Twitter / Screen / Polsat Sport / Na zdjęciu: Vinicius Junior nie pomylił się przy strzale z rzutu karnego
Twitter / Screen / Polsat Sport / Na zdjęciu: Vinicius Junior nie pomylił się przy strzale z rzutu karnego

Vinicius Junior wykorzystał rzut karny, dzięki czemu Real Madryt zremisował na wyjeździe z Bayernem Monachium 2:2 w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Bardzo źle zachował się w tej sytuacji Kim Min-jae.

Mecz w Monachium był toczony w nieprawdopodobnym tempie. Początek należał do Bayernu, ale gospodarzom nie udało się wykorzystać przewagi i przy pierwszej akcji na prowadzenie wyszedł Real Madryt (----> ZOBACZ).

Później spotkanie się wyrównało, a w drugiej połowie Bayern odwrócił sytuację o 180 stopni, strzelając dwa gole w cztery minuty (----> ZOBACZ).

Na tym oczywiście emocje się nie zakończyły. Real grał do końca i doczekał się swojej szansy. Rozgrywający bardzo słabe spotkanie Kim Min-jae (to on zastąpił kontuzjowanego Matthijsa de Ligta) faulował w polu karnym Rodrygo. Sędzia Clement Turpin podyktował "jedenastkę", którą pewnie wykorzystał Vinicius Junior, strzelając swojego drugiego gola tego wieczora.

Brazylijczyk przechytrzył Manuela Neuera, strzelił w przeciwny róg i doprowadził do remisu.

Remisu, który stawia Real Madryt w dużo bardziej korzystnej sytuacji, mając w perspektywie rewanż na Santiago Bernabeu.

Zobacz drugiego gola Viniciusa:

CZYTAJ TAKŻE:
Wyjątkowa oprawa kibiców Bayernu. To dla legendy [WIDEO]
Niemiecki dziennikarz zadał Lewandowskiemu podchwytliwe pytanie. Tak zareagował Polak

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyjątkowa impreza u Beckhamów. Wideo trafiło do sieci!

Komentarze (0)