To nie był udany mecz dla Juventusu FC. Stara Dama była zdecydowanym faworytem wyjazdowego spotkania z Cagliari Calcio, ale do przerwy to gospodarze byli w lepszych humorach. Pomógł im w tym też Wojciech Szczęsny, który zagrał pomimo tego, że kilka dni temu złamał nos i musiał przejść operację.
W 30. minucie Cagliari objęło prowadzenie po rzucie karnym, który wykorzystał Gianluca Gaetano. Jedenastkę podyktowano za dotknięcie piłki ręką. Gaetano kompletnie zmylił Szczęsnego i strzelił w inny róg niż rzucił się polski bramkarz.
Kilka chwil później był kolejny rzut karny. Tym razem winnym został właśnie Szczęsny, który w szesnastce podciął atakującego rywala. Arbiter nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr, a Polaka ukarał żółtą kartką.
Tym razem karnego na gola zamienił Yerry Mina i zrobił to w taki sam sposób, jak Gaetano. Strzelił w prawy róg bramki Szczęsnego, a ten rzucił się w lewo. Sytuację można obejrzeć od 1:10 w poniższym skrócie.
Po zmianie stron Juventus rzucił się do odrabiania strat. W 61. minucie kontaktową bramkę zdobył Dusan Vlahović, a w końcówce turyński zespół cieszył się z doprowadzenia do remisu. Pomogło w tym samobójcze trafienie Alberto Dosseny.
Juventus zajmuje trzecie miejsce w tabeli Serie A i ma na swoim koncie 64 punkty. Liderem z dorobkiem 83 "oczek" jest Inter Mediolan.
Czytaj także:
Szczęsny i spółka jak feniks z popiołów. Choć nic tego nie zapowiadało
Pięć goli w Pruszkowie! Zmartwychwstanie Wisły w drugiej połowie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomną