We wtorek (16 kwietnia) awans do półfinału Ligi Mistrzów wywalczyły Borussia Dortmund i Paris Saint-Germain. Oba zespoły zmierzą się w bezpośredniej rywalizacji o miejsce w finale. Ich rywalem będzie Real Madryt lub Bayern Monachium.
Z tegoroczną edycją elitarnych rozgrywek pożegnały się kluby Roberta Lewandowskiego i Jakuba Kiwiora, czyli FC Barcelona oraz Arsenal FC. Mimo to w gronie półfinalistów jest drużyna, która ma w swojej kadrze Polaka i ten wciąż ma szansę na wygranie Ligi Mistrzów.
A mowa konkretnie o Marcelu Lotce, czyli bramkarzu Borussii. 22-latek urodzony w niemieckim Duisburgu do BVB trafił latem 2022 roku, kiedy to przeszedł z Herthy Berlin jako wolny zawodnik.
ZOBACZ WIDEO: 6 lat, a już czaruje. Zobacz, co potrafi syn reprezentanta Polski
Były młodzieżowy reprezentant Polski gra pierwsze skrzypce w drugim zespole Borussii, która występuje na trzecim szczeblu ligowym w Niemczech. Jeżeli chodzi o główną drużynę, to jeszcze nigdy nie miał okazji w niej zadebiutować.
Natomiast Lotka często pojawia się na ławce rezerwowych ekipy z Dortmundu, jeżeli chodzi o zmagania ligowe czy pucharowe. Z kolei w przypadku Ligi Mistrzów, w tym sezonie każdy mecz obserwował pełniąc wspomnianą rolę.
Natomiast w rewanżowym meczu 1/8 finału z PSV Eindhoven pełnił nawet funkcję pierwszego rezerwowego bramkarza po tym, jak jego konkurent doznał kontuzji (więcej TUTAJ). Tym samym w przypadku, gdy BVB wygra Ligę Mistrzów, to polski golkiper odbierze medal.