W tym sezonie dwóch Polaków broni barw tureckiego Antalyasporu. Jednym z nich jest Adam Buksa, który był już powoływany przez Michała Probierza. Jakub Kałuziński również robi wszystko, żeby przykuć uwagę selekcjonera.
Środkowy pomocnik ma niepodważalne miejsce w wyjściowym składzie i wyrasta na czołową postać w klubie. Dorobek młodzieżowego reprezentanta kraju na poziomie Super Lig to 24 występy oraz dwie asysty.
Już w marcu mówiło się, że Probierz może zaprosić Kałuzińskiego na zgrupowanie. Na premierowe powołanie uzdolniony gracz musi jednak jeszcze poczekać.
- Rozczarowania nie ma. Były pogłoski. Ja też nie będę sam siebie oszukiwał, bo liczyłem na to powołanie - skwitował sam zainteresowany w rozmowie z portalem meczyki.pl.
ZOBACZ WIDEO: Jak pracuje się z Probierzem? "Lewy" chwali selekcjonera
W dalszej perspektywie Kałuziński może stanowić solidne wzmocnienie drugiej linii Biało-Czerwonych. Choć o powołanie na Euro 2024 będzie niezwykle trudno, to piłkarza Antalyasporu charakteryzuje niezwykła pewność siebie.
- Rozwiążesz problemy reprezentacji Polski w środku pola? - zapytał dziennikarz Kałuzińskiego. - Tak - odpowiedział 21-latek bez chwili zawahania.
Czytaj więcej:
Legenda PSG dla WP: Tym meczem Lewandowski pokazał, że na to dla niego za wcześnie
Klub Sebastiana Szymańskiego przegrywał już 0:3. Nie złożył broni