Chodzi o Nicolę Zalewskiego, piłkarza AS Roma. Tomasz Hajto zwrócił uwagę na to, jaka jest różnica pomiędzy grą w polskiej lidze a innymi.
- Zagranicą uczysz się przede wszystkim rywalizacji. Ona daje dużo pewności siebie. Tam każdy trening to jest maksimum, co musisz dać - stwierdził.
Nicola Zalewski w Rzymie musi walczyć o skład, bowiem jest spora rywalizacja w jego klubie. - On ma w sobie to coś. Ma to w genach: zarówno szybkość, jak i drybling. Drybling taki ryzykowny. Może stracić piłkę i pójdzie z tego kontratak, ale kiedy cię minie, to już go nie dogonisz. To nie jest wyuczone zagranie, on ma taki styl gry - zachwycał się Hajto.
ZOBACZ WIDEO: Ależ słowa o Polaku. "Grał artystycznie. To piłkarz z innej gliny"
- Zalewski to jeden z niewielu piłkarzy, którzy jak nie grają w klubie, to prezentują się lepiej w kadrze, niż gdy regularnie występował w Romie. Wtedy był stłumiony taktyką i nie zawsze dawał z siebie wszystko - dodał.
W starciach z Estonią i Walią nie wpisał się na listę strzelców, ale podczas serii rzutów karnych w Cardiff nie pomylił się.
Czytaj też:
Bramka sezonu? Niewiarygodne, co zrobił, po wybiciu piłki z autu
Co dalej z Wojciechem Szczęsnym? Adam Nawałka odpowiada