Za Robertem Lewandowskim najlepszy miesiąc od dłuższego czasu. W pięciu rozegranych w lutym meczach Barcelony "Lewy" strzelił pięć goli - po raz ostatni był tak skuteczny we wrześniu ubiegłego roku. Dość powiedzieć, że w październiku, listopadzie, grudniu i styczniu zdobył dla Barcy łącznie siedem bramek.
35-latek z satysfakcją może spojrzeć na minione tygodnie. Gdy Xavi niespodziewanie ogłosił odejście po sezonie, Lewandowski stał się liderem zespołu w czasie kryzysu. Nie chodzi tylko o gole, które strzelał jednego za drugim. Zwołał też naradę drużyny w swoim domu, a Hiszpanie zgodnie uznają to za moment przełomowy dla mistrza Hiszpanii. Więcej TUTAJ.
Pierwszy marcowy mecz Barcelona rozegra dopiero w niedzielę (03.03) wieczorem z Athletikiem Bilbao, więc wolne popołudnie przed spotkaniem "Lewy" wykorzystał na spędzenie czasu z rodziną. Jak na Instagramie zrelacjonowała żona piłkarza, Lewandowscy wybrali się na spacer nabrzeżem w Castelldefels.
Córki Laura i Klara towarzyszyły im na hulajnogach, a Lewandowscy ubrali się na luzie, na sportowo. Uwagę przykuły buty "Lewego". Na pierwszy rzut oka, nie wyróżniające się niczym szczególnym poza tym, że są na czasie.
Jak się jednak okazuje, Lewandowski zdecydował się na model Airmaster marki DOLCE & GABBANA. Cena? Około, bagatela, ok. 3200 zł. Czyli tyle, ile wynosi najniższa krajowa netto w Polsce. Innymi słowy: zatrudniony na umowę o pracę na minimalną pensję musiałby pracować miesiąc, by uzbierać pieniądze na zakup takich butów.
A takich osób, jak czytamy w portalu money.pl, w Polsce w 2024 roku ma być ok. 3,6 mln, co stanowi 27 proc. ogółu zatrudnionych w kraju. Więcej TUTAJ.
Dla Lewandowskiego nie jest to jednak wydatek destabilizujący domowy budżet. Najlepszy polski piłkarz zarabia w Barcelonie rocznie 21 mln euro brutto, czyli ok. 90 mln zł. A to tylko pensja podstawowa bez bonusów za osiągnięcia indywidualne i wyniki drużynowe.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treningu