Kibice piłkarscy w ostatnich latach mogli przecierać oczy obserwując rozmach, z jakim kluby z Arabii Saudyjskiej sprowadzały czołowych zawodników ze Starego Kontynentu.
Szlak europejskim gwiazdom przetarł Cristiano Ronaldo, a później skala tego zjawiska zaczęła przybierać znacznie większe rozmiary.
Ze zrozumieniem można było traktować przejście na Bliski Wschód piłkarzy, którzy zdecydowali się na taki ruch pod koniec swoich karier. Na takie rozwiązanie zdecydowałby się chociażby Karim Benzema.
Saudyjskie pieniądze kusiły jednak nie tylko zawodników, którym bliżej było do zakończenia zawodowego grania w piłkę. Atrakcyjny kontrakt skłonił do przeprowadzki także Sergeja Milinkovicia-Savicia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: młody Messi bohaterem. Zobacz jego bramkę
Serb jednak nie jest szczęśliwy w Al-Hilal FC i jak donosi portal fichajes.net naciska na powrót do Europy. Takie doniesienia sprawiły, że chętni na pozyskanie 29-latka uważnie monitorują jego sytuację.
Największe szanse na sprowadzenie Milinkovicia-Savicia daje się Juventusowi. W zespole z Turynu Serb miałby zastąpić Adriena Rabiota, jeżeli ten odejdzie z drużyny.
Chęć pozyskania zawodnika Al-Hilal wyrażają także: Manchester United, AC Milan oraz Paris Saint-Germain.
Czytaj także:
Miłe złego początki... Krychowiak przypomniał o sobie w Arabii Saudyjskiej
Kolejny transfer z Europy do Arabii Saudyjskiej? To byłby hit