Miniony rok pełen był afer i skandali w polskim futbolu, za które obrywał PZPN. Za wszystko dostaje się także Cezaremu Kuleszy, który jest prezesem krajowej federacji piłkarskiej. Szef związku nie powinien być zdziwiony, bo jego poprzednicy także byli krytykowani, gdy w naszej piłce źle się działo.
Coraz częściej pojawiają się porównania do czasów Grzegorza Laty. Prezesem PZPN był w latach 2008-2012 i wtedy także nie brakowało głośnych afer. Czy za kadencji Kuleszy jest gorzej? Tak twierdzi Bogusław Leśnodorski, który w przeszłości był jednym z właścicieli Legii Warszawa.
- No jest, bo wiesz, oczekiwania się zmieniły. Ten świat jest już gdzieś kawał dalej. Grzegorz Lato zakończył w 2012 roku, czyli dwanaście lat temu. Cały świat poszedł do przodu, piłka też poszła do przodu i oczekiwania są dziś wyższe - mówi Leśnodorski na kanale Tomasza Ćwiąkały.
ZOBACZ WIDEO: Barcelona ma kolejny wielki talent. Po tym golu komentator aż krzyczał
Były działacz piłkarski stwierdził, że "ostatnie lata są festiwalem kłamstw". Wytknął Kuleszy m.in. afery alkoholowe i zwolnienia trenerów. Nie zabrakło także porównania do ery Zbigniewa Bońka.
- Wydawało się, że era Zbigniewa Bońka zakończyła pewien etap przaśności naszej piłki i to jest koniec "Piłkarskiego pokera" - dodał.
Cezary Kulesza został prezesem PZPN w sierpniu 2021 roku. Zastąpił Bońka, który nie mógł ubiegać się o kolejną kadencję. W wyborach jedynym konkurentem był Marek Koźmiński.
Kto jest lepszym prezesem - Grzegorz Lato czy Cezary Kulesza?
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) February 26, 2024
Odpowiada Bogusław Leśnodorski w szerokiej rozmowie na temat polityki w piłce, zarządzania i PZPN. Całość: https://t.co/4NKFnkXuNu pic.twitter.com/bCUEKR6VFm
Papszun ostro o Kuleszy. "Skompromitowaliśmy się" >>
Podsłuch w gabinecie Kuleszy. Wiadomo, jak zakończyła się sprawa >>