W Cracovii ostatnio było sporo zmian. Z różnych powodów przebudowany został niemalże cały pion sportowy, na czele z nowym prezesem, którym został Mateusz Dróżdż. Na swoim stanowisku pozostał w zasadzie tylko trener Jacek Zieliński.
Doświadczony szkoleniowiec od kilkunastu miesięcy nie może liczyć na zawodnika, który swego czasu był niesamowicie ważną postacią krakowskiej ekipy. Chodzi o Mathiasa Hebo Rasmussena, który od października 2022 roku zmaga się z kontuzją ścięgna Achillesa.
Teraz piłkarz postanowił powiadomić kibiców swojego zespołu o postępach leczenia. Okazało się, że musiał przejść kolejny zabieg i w tym sezonie na boisku się już nie pojawi. Pauzuje od blisko 500 dni, a wróci do gry dopiero za co najmniej pięć miesięcy.
"Jestem naprawdę szczęśliwy, że Achilles okazał się wydolny, mocny i niewymagający kolejnych rekonstrukcji. Oczywiście nie będę mógł zagrać w tym sezonie, ale po okresie przygotowawczym będę gotowy na następny sezon" - napisał duński pomocnik.
Nie da się ukryć, że cierpi zarówno zawodnik, jak i drużyna. Pamiętamy Cracovię z Rasmussenem w składzie i mieliśmy do czynienia z piłkarzem, który wnosił ogromną jakość do swojego zespołu. Jednak trzeba będzie jeszcze na niego poczekać.
Czytaj też:
Drągowski na ustach całej Grecji!
Lamine Yamal z kolejnym rekordem w LM
ZOBACZ WIDEO: Błaszczykowski nie ma wątpliwości, co czeka reprezentację
