Premier League: Manchester City goni lidera, powrót Erlinga Haalanda

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Matthew Ashton - AMA/Getty Images) / Na zdjęciu: Erling Haaland ze swoją partnerką
Getty Images / Matthew Ashton - AMA/Getty Images) / Na zdjęciu: Erling Haaland ze swoją partnerką
zdjęcie autora artykułu

Zmiany w ścisłej czołówce tabeli Premier League. Manchester City wygrał i goni Liverpool. Po pełną pulę sięgnął też Tottenham Hotspur, w efekcie zameldował się w pierwszej czwórce.

Na Etihad Stadium wydarzeniem wieczoru był powrót do kadry meczowej Erlinga Haalanda. Z powodu kontuzji stopy Norweg pauzował przez niemal dwa miesiące. W środę Pep Guardiola posadził go jednak na ławce, a pierwszoplanowe role odgrywali inni.

Obrona słabiutkiego w tym sezonie Burnley wytrzymała z czystym kontem zaledwie kwadrans, potem dość szybko dublet skompletował Julian Alvarez i faworyt uspokoił mecz. Na początku drugiej połowy natomiast było po zawodach, bo prowadzenie mistrza Anglii podwyższył Rodri.

W 71. minucie na boisku pojawił się Haaland, lecz na powiększenie dorobku strzeleckiego (dotąd uzbierał 14 goli w trwającym sezonie Premier League) będzie musiał jeszcze poczekać.

Manchester City wygrał ostatecznie 3:1 (w doliczonym czasie honorowego gola dla beniaminka zdobył Ameen Al-Dakhil) i ma teraz 46 pkt., dzięki czemu wyprzedził Arsenal i jest wiceliderem.

Tottenham miał o wiele trudniejszą przeprawę. Na początku starcia z Brentfordem był całkowicie zdekoncentrowany i po jednej z licznych strat prowadzenie dał gościom Neal Maupay.

"Koguty" przebudziły się jednak po przerwie i w kilka minut odwróciły losy wyniku. Po niespełna kwadransie zrobiło się 3:1, mimo to "Pszczoły" zadbały, by rywale nie mieli spokojnej końcówki. Kontaktowe trafienie zaliczył Ivan Toney, tyle że choć padło ono dość szybko, nic więcej się już nie wydarzyło.

Tottenham zwyciężył 3:2 i wskoczył na 4. miejsce w tabeli, wyprzedzając Aston Villę.

Manchester City - Burnley FC 3:1 (2:0) 1:0 - Julian Alvarez 16' 2:0 - Julian Alvarez 22' 3:0 - Rodri 46' 3:1 - Ameen Al-Dakhil 90+3'

Tottenham Hotspur - Brentford FC 3:2 (0:1) 0:1 - Neal Maupay 15' 1:1 - Destiny Udogie 48' 2:1 - Brennan Johnson 49' 3:1 - Richarlison 56' 3:2 - Ivan Toney 67'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Manchester City 38287396:3491
2 Arsenal FC 38285591:2989
3 Liverpool FC 382410486:4182
4 Aston Villa 382081076:6168
5 Tottenham Hotspur 382061274:6166
6 Chelsea FC 381891177:6363
7 Newcastle United 381951486:6262
8 Manchester United 381861457:5860
9 West Ham United 3814101460:7452
10 Crystal Palace 381491557:5751
11 AFC Bournemouth 381391654:6748
12 Fulham FC 381381755:6147
13 Brighton and Hove Albion 3812111555:6347
14 Wolverhampton Wanderers 381371850:6546
15 Everton 381391640:5142
16 Brentford FC 381091956:6539
17 Nottingham Forest 38992049:6736
18 Luton Town 38672551:8525
19 Burnley FC 38592441:7824
20 Sheffield United 38372835:10416

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty