"Dotarła dziś do nas bardzo smutna informacja. W wieku 69 lat, po długiej chorobie, zmarł Zbigniew Pająk, człowiek niezwykle zasłużony dla Hetmana i całej piłkarskiej Zamojszczyzny" - napisano w komunikacie, który pojawił się na stronie i w mediach społecznościowych Hetmana Zamość.
"Napisać iż odeszła legendarna postać dla naszego klubu to tak jakby nie napisać nic... Cześć Jego Pamięci..." - dodano.
Zbigniew Pająk w Hetmanie najpierw był zawodnikiem (1980-87), potem asystentem trenera, aż stał się głównym szkoleniowcem seniorów czy drużyny kobiecej.
To nie wszystko. Był również okres, w którym połnił funkcję wiceprezesa klubu czy dyrektora.
"Jako trener bramkarzy wychował wielu goalkeeperów, w tym między innymi Przemysława Tytonia" - można przeczytać w komunikacie Hetmana. I wspomniany Przemysław Tytoń - były reprezentant Polski - w mediach społecznościowych pożegnał Pająka.
"Dziękuję za wszystko Trenerze!" - napisał na Instagramie, gdzie opublikował kilka wspólnych zdjęć.
Uroczystości pogrzebowe Zbigniewa Pająka rozpoczną się w sobotę 13 stycznia o godz. 9:30 w Katedrze Zamojskiej. Następnie ciało zmarłego pochowane zostanie na Cmentarzu Komunalnym.
Zobacz także:
Gorąco w Rzymie. Skandaliczne sceny przed derbami
"Mourinho karcił go przez całą połowę". Reprezentant Polski zawiódł