Od 2005 roku światowa federacja w swoim plebiscycie wybiera drużynę roku. W ostatnich latach Polska regularnie miała w niej swojego przedstawiciela, czyli Roberta Lewandowskiego.
Wprawdzie snajper FC Barcelony w zeszłym sezonie sięgnął po tytuł króla strzelców La Ligi, a jego drużyna zdobyła mistrzostwo Hiszpanii, ale bardzo wcześnie zakończył swój udział w Lidze Mistrzów. Reprezentant Polski również nie spełniał oczekiwań na arenie międzynarodowej.
Tym razem Lewandowskiego zabrakło wśród zawodników nominowanych do najlepszej "jedenastki" 2023 roku FIFA i FIFPro. Przypomnijmy, że w głosowaniu biorą udział zawodowi piłkarze z całego świata.
Jeśli chodzi o napastników, nominowani zostali Karim Benzema, Erling Haaland, Harry Kane, Kylian Mbappe, Vinicius Junior, Cristiano Ronaldo i zdobywca Złotej Piłki, Lionel Messi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej
Wymowne jest, że na liście liczącej 23 nazwiska znalazł się tylko jeden klubowy kolega Lewandowskiego. Honor FC Barcelony ratuje środkowy pomocnik, Ilkay Gundogan. Ostatecznie rozstrzygnięcia poznamy podczas gali FIFA The Best, która odbędzie się 15 stycznia w Londynie.
Czytaj więcej:
Lech Poznań straci ważnego piłkarza. Absencja może potrwać ponad miesiąc
Piłkarze Lechii Gdańsk przegrali z Dawidem Podsiadło. Muszą się wyprowadzić