W grudniu 2022 r. Szymon Marciniak był - obok Lionela Messiego czy Kyliana Mbappe - jednym z głównych aktorów finału mistrzostw świata (Argentyna pokonała Francję po rzutach karnych). Prowadził najważniejszy mecz życia bezbłędnie, zdobywając ogromne uznanie na całym świecie.
W plebiscycie Międzynarodowej Federacji Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS) został wybrany najlepszym sędzią 2022 r., a w bieżącym roku spotkały go kolejne wyróżnienia. W czerwcu 2023 r. arbiter z Płocka gwizdał finał Ligi Mistrzów w Stambule, zaś 22 grudnia czeka go finał Klubowych Mistrzostw Świata.
Lista wyzwań mocno się skurczyła. Szymon Marciniak ma nadzieję na dobry występ na Euro 2024 (więcej TUTAJ>>). A później? Być może zostanie bohaterem sensacyjnego transferu.
ZOBACZ WIDEO: Rzadki widok. Messi wszedł do sklepu i się zaczęło
Wspomniał o tym były sędzia międzynarodowy Rafał Rostkowski w Magazynie Sportowym RDC (audycja Radia Dla Ciebie). - Ten temat trochę przycichł, ale wcale nie jest wykluczone, że w ciągu najbliższych lat dojdzie do transferu. Opuści Polskę i zacznie sędziować gdzieś indziej - powiedział Rostkowski.
Dotychczas Marciniakowi zdarzyło się prowadzić pojedyncze mecze - np. w Arabii Saudyjskiej czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Rostkowski ma jednak na myśli sędziowanie w innej lidze na stałe. Między wierszami wskazał na... Premier League.
- Mam sygnały z Anglii, że myślano o tym, żeby go tam sprowadzić - stwierdził były sędzia w Magazynie Sportowym RDC. Inne opcje? - Arabia Saudyjska jest dosyć oczywistym kierunkiem. Łatwy kierunek, atrakcyjny i dobrze płatny. Mówiło się wcześniej o Chinach, o amerykańsko-kanadyjskiej lidze MLS - dodał.
Finał Klubowych Mistrzostw Świata pomiędzy Manchesterem City a Fluminense Rio de Janeiro rozpocznie się w piątek o godz. 19.00. Marciniakowi pomagać będą: Tomasz Listkiewicz i Adam Kupsik.
Czytaj także: W końcu wiadomo, co rzucił Messi w kierunku sędziego z Polski