Lider austriackiej Bundesligi się nie zatrzymuje. Red Bull Salzburg wygrał w sobotę dwunasty mecz w tym sezonie i cały czas przewodzi w stawce, choć przewaga nad drugim w tabeli Sturmem Graz wynosi jedynie dwa punkty.
Zwycięstwo z Rapidem Wiedeń nie przyszło jednak łatwo. O wszystkim przesądził jeden gol, w dodatku autorstwa Kamila Piątkowskiego, który odgrywa coraz ważniejszą rolę w zespole mistrza Austrii.
23-latek oddał dość sytuacyjny, by nie powiedzieć przypadkowy strzał głową. Był odwrócony tyłem do bramki, ale uderzył na tyle precyzyjnie, że zaskoczył stojącego w bramce Niklasa Hedla.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodzianka na treningu Bayernu. Zobacz, kto odwiedził piłkarzy
Był to trzeci mecz Piątkowskiego w wyjściowym składzie. I w żadnym jego drużyna nie straciła gola. Zaczęło się w Lidze Mistrzów z Realem Sociedad (0:0), a następnie przyszły dwa zwycięstwa w Bundeslidze - 1:0 z Wolfsberger AC i 1:0 z Rapidem Wiedeń.
I jednocześnie był to pierwszy gol Piątkowskiego w tym sezonie.
Gol Kamila Piątkowskiego:
CZYTAJ TAKŻE:
"Próbowaliśmy coś zrobić". Tak Lewandowski skomentował porażkę
Zlatan Ibrahimović wraca do Milanu. Nowa rola legendy