Nieudany powrót Nicoli Zalewskiego. Osłabił zespół

Twitter / AS Roma / Na zdjęciu: Nicola Zalewski
Twitter / AS Roma / Na zdjęciu: Nicola Zalewski

Nicola Zalewski pokazał się po przerwie w podstawowym składzie AS Romy. Po nieco ponad godzinie nie było go na boisku. Kadrowicz Michała Probierza zobaczył czerwoną kartkę po bezsensownym faulu. Giallorossi zremisowali 1:1 z Fiorentiną.

W niedzielę doszło do jeszcze jednej konfrontacji pucharowiczów w kolejce ligi włoskiej. W pierwszej z nich, w sobotę, Atalanta zwyciężyła 3:2 z Milanem. Na Stadio Olimpico zmierzyli się z kolei przedstawiciele Serie A w Lidze Europy i w Lidze Konferencji Europy. Przed nimi w przyszłym tygodniu ostatnie mecze w fazie grupowej. AS Roma podejmie Sheriff Tyraspol, a ACF Fiorentina odwiedzi Ferencvaros.

AS Roma zdobyła prowadzenie 1:0 w 5. minucie, a jej napastnik Romelu Lukaku coraz mocniej przydaje się drużynie. Belg nawet nie musiał konfrontować się fizycznie z przeciwnikami, a po prostu oddalił się od nich i złożył do strzału głową po dośrodkowaniu Paulo Dybali. Złą wiadomością dla trenera Jose Mourinho była z kolei kontuzja Paulo Dybali, przez którą w 25. minucie został zmieniony na Sardara Azmouna.

W podstawowym składzie Giallorossich był wyczekiwany Nicola Zalewski. Po udanym, listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski nie dostawał wielu szans od Jose Mourinho. W niedzielę był w jedenastce klubu po raz pierwszy od 29 października. W późniejszych sześciu spotkaniach był najwyżej zmiennikiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Nicola Zalewski zakończył swój występ w 64. minucie. Wtedy sędzia Antonio Rapuano pokazał Polakowi drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Za bezsensowny faul blisko linii bocznej na Michaelu Kayode. Pierwsza żółta kartka była niewiele przed przerwą, więc piłkarzowi pozostało zejść do szatni.

W tym fragmencie meczu Fiorentina przeważała i choć pierwsza szansa Giacomo Bonaventury nie została jeszcze wykorzystana, to zaledwie dwie minuty po wykluczeniu Nicoli Zalewskiego doszło do wyrównania na 1:1. Lucas Martinez Quarta strącił piłkę do bramki rzymian po dograniu z rzutu wolnego Christiana Kouame.

AS Roma nie skończyła meczu w dziesięciu, a w dziewięciu. To dlatego, że w 87. minucie była bezpośrednia czerwona kartka dla Romelu Lukaku. Tym samym Giallorossi co prawda zdobyli punkt, ale stracili przez 90 minut Belga, Nicolę Zalewskiego i Paulo Dybalę.

AS Roma - ACF Fiorentina 1:1 (1:0)
1:0 - Romelu Lukaku 5'
1:1 - Lucas Martinez Quarta 66'

Składy:

Roma: Rui Patricio - Gianluca Mancini, Diego Llorente, Evan Ndicka - Rasmus Kristensen, Bryan Cristante, Leandro Paredes, Nicola Zalewski - Paula Dybala (25' Sardar Azmoun, 62' Stephan El Shaarawy), Lorenzo Pellegrini (85' Edoardo Bove) - Romelu Lukaku

Fiorentina: Pietro Terracciano - Michael Kayode (81' Maxime Lopez), Lucas Martinez Quarta, Luca Ranieri, Cristiano Biraghi - Arthur Melo, Alfred Duncan - Jonathan Ikone (72' Nicolas Gonzalez), Giacomo Bonaventura (78' Riccardo Sottil), Christian Kouame - M'Bala Nzola

Żółte kartki: Cristante, Zalewski, Paredes, Duncan, Llorente (Roma) oraz Ikone, Biraghi (Fiorentina)

Czerwone kartki: Nicola Zalewski (Roma) /64' - za drugą żółtą/, Romelu Lukaku (Roma) /87' - za faul/

Sędzia: Antonio Rapuano

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni
Czytaj także: Co za słowa o Skorupskim! Polak w pogoni za legendami

Komentarze (0)