Lewandowscy łatwo zaaklimatyzowali się w Hiszpanii i szybko poczuli się w tym miejscu jak w domu. W Barcelona nie można się nudzić, więc nic dziwnego w tym, że pierwsza para polskiego sportu cieszy się urokami życia w stolicy Katalonii.
A tych nie brakuje! W piątek na przykład Anna Lewandowska zabrała Klarę i Laurę na wycieczkę na wzgórze Tibidabo. To popularne miejsce, z którego przy pięknej pogodzie - a taka trafiła się Lewandowskim! - rozpościera się zapierający dech w piersiach widok.
Na szczycie wzgórza znajdują się Sagrat Cor, czyli Kościół Serca Jezusowego oraz najstarszy w Hiszpanii i jeden z najstarszych w Europie parków rozrywki. Otwarty w tym samym roku, w którym założono FC Barcelonę (1899).
Wzgórze Tibidabo to stały punkt programu wycieczek do Barcelony. Ale słyszał o nim także każdy, kto nie odwiedził stolicy Katalonii. Wszystko za sprawą kultowego serialu "Przyjaciele" (1994-2004). W jednym z odcinków Joey Tribbiani pochwalił się Rossowi Gellerowi niezawodnym tekstem na podryw, któremu nikt nie może się oprzeć.
"Przed laty, kiedy podróżowałem z plecakiem po Europie Zachodniej, byłem tuż za Barceloną, spacerując u podnóża wzgórza Tibidabo. Byłem na końcu ścieżki i dotarłem na polanę, gdzie znajdowało się ukryte jezioro, a dookoła rosły wysokie drzewa. Było bardzo cicho, a po drugiej stronie ujrzałem piękną kobietę. Kąpała się w jeziorze, ale płakała..." - opowiadał Tribbiani w odcinku "Ten z taśmą wideo" w sezonie ósmym.
To ten, w którym bohaterowie mieli rozstrzygnąć, czy Rachel uwiodła Rossa, czy na odwrót. Postać grana przez Jennifer Aniston użyła jednak nieświadomie opowieści Joey'a, co zostało uwiecznione na tytułowym nagraniu wideo.
ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora