We wtorek FC Barcelona zapewniła sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. "Duma Katalonii" pokonała 2:1 FC Porto, dzięki czemu na pewno zakończy zmagania na pierwszym miejscu zmagania w grupie H.
Bramki dla hiszpańskiego zespołu zdobywali Portugalczycy. W 32. minucie do siatki trafił Joao Cancelo, a w 57. minucie z gola mógł cieszyć się Joao Felix. Niestety dla polskich kibiców, kolejny słaby występ w tym sezonie zaliczył Robert Lewandowski. Polski napastnik nie był w stanie zagrozić obronie rywali, a hiszpańskie media wytykają mu m.in. dużą liczbę strat.
Grę swojego męża oglądała też Anna Lewandowska, która pojawiła się na trybunach Stadionu Olimpijskiego w Barcelonie, gdzie w trakcie remontu Camp Nou swoje domowe mecze rozgrywa "Duma Katalonii". Obecność popularnej trenerki jak zwykle zwróciła uwagę internautów i mediów, a wybrana przez Lewandowską kreacja była powodem wielu dyskusji.
Żona najlepszego polskiego napastnika we wtorek postawiła na swobodny i sportowy outfit. Lewandowska założyła białą bluzkę, na którą narzuciła czarną skórzaną kurtkę pasującą do wybranych przez nią spodni. Jej kreacji dopełniają jasne sportowe buty i charakterystyczna brązowa czapka z daszkiem.
Popularna trenerka zrelacjonowała wizytę na stadionie na swoim Instastories. Pierwsze zamieszczone zdjęcie zostało wykonane na tle obiektu. Na drugiej fotografii Lewandowska zasiada już na trybunach, ściskając w dłoniach flagę Barcelony.
Czytaj też:
Luksusy? Tak Lewandowscy mieszkają w Hiszpanii
"Nawyk". Lewandowska zdradziła, co córka robi wieczorem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek