Coraz trudniejsza sytuacja Izraela. Ratował wynik w końcówce

PAP/EPA / Laurent Gillieron / Mecz eliminacji Euro 2024: Izrael - Szwajcaria
PAP/EPA / Laurent Gillieron / Mecz eliminacji Euro 2024: Izrael - Szwajcaria

W listopadzie reprezentacja Izraela nadrabia zaległości w eliminacjach Euro 2024. W dwóch meczach zdobyła punkt, co oddala ją od awansu z grupy. Mogło być jeszcze gorzej, ponieważ do remisu 1:1 ze Szwajcarią doprowadziła dopiero w 89. minucie.

Do konfrontacji reprezentacji Izraela i Szwajcarii miało dojść w październiku. Została ona odwołana przez UEFA z powodu konfliktu zbrojnego, w który zaangażowany jest Izrael. Przekładane były również mecze klubów z tego kraju w europejskich pucharach.

Zespoły powróciły do rywalizacji, ale musiały poszukać dla siebie stadionów zastępczych. Izrael podjął Szwajcarów na Pancho Arenie w węgierskim Felcsut. Niepokonani w eliminacjach Euro 2024 Helweci grali o piąte zwycięstwo z mającymi jeszcze szansę na awans formalnymi gospodarzami.

Szwajcaria, nieco tradycyjnie, rozpoczęła mecz z doświadczonymi piłkarzami w jedenastce. W zespole Murata Yakina zagrali między innymi Yann Sommer, Manuel Akanji, Ricardo Rodriguez, Remo Freuler czy Granit Xhaka. Helweci zdobyli prowadzenie 1:0 w 36. minucie. Ruben Vargas znalazł się kompletnie nieobstawiony i główkował do bramki po dośrodkowaniu Edimilsona Fernandesa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Szwajcaria stwarzała sobie więcej sytuacji podbramkowych, a najmocniej zapachniało golem Izraela po brawurowym lobie w 34. minucie. Dor Turgeman próbował wrzucić piłkę za kołnierz Yanna Sommera z koła środkowego, ale bramkarz Interu Mediolan zdążył przesunąć się na nogach i zbić futbolówkę na korner.

Krótko po przerwie raz jeszcze zapachniało golem formalnych gospodarzy. Piłka po strzale Anana Khalaily'ego zatrzymała się na poprzeczce. Z kolei po przeciwnej stronie boiska nieznacznie spudłował Zeki Amdouni na zakończenie indywidualnego rajdu. Na swoim w tej części meczu postawił Izrael, który w 89. minucie doprowadził do remisu 1:1 strzałem zmiennika Shona Weissmana.

Izrael - Szwajcaria 1:1 (0:1)
0:1 - Ruben Vargas 36'
1:1 - Shon Weissman 89'

Składy:

Izrael: Omri Glazer - Eli Dasa (65' Eran Zahavi), Raz Shlomo, Shon Goldberg, Ofir Davidzada - Mohammed Abu Fani, Neta Lavi (65' Dan Glazer), Ramzi Safuri (46' Gabi Kanichowsky) - Idan Gorno (65' Oscar Gloukh), Dor Turgeman, Anan Khalaili (81' Shon Weissman)

Szwajcaria: Yann Sommer - Cedric Zesiger, Edimilson Fernandes, Manuel Akanji, Ricardo Rodriguez - Remo Freuler, Granit Xhaka - Noah Okafor (69' Andi Zeqiri, 90' Eray Comert), Zeki Amdouni (69' Dan Ndoye), Denis Zakaria - Ruben Vargas (79' Renato Steffen)

Żółte kartki: Abu Fani, Safuri, Davidzada (Izrael) oraz Zakaria, Zesiger, Steffen, Akanji (Szwajcaria)

Czerwona kartka: Edimilson Fernandes (Szwajcaria) /90' - za faul/

Sędzia: Anthony Taylor (Anglia)

Tabela grupy I:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Rumunia 10 6 4 0 16:5 22
2 Szwajcaria 10 4 5 1 22:11 17
3 Izrael 10 4 3 3 11:11 15
4 Białoruś 10 3 3 4 9:14 12
5 Kosowo 10 2 5 3 10:10 11
6 Andora 10 0 2 8 3:20 2

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Komentarze (1)
avatar
Ro2013
16.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skład Szwajcarów iście Germansko brzmiący