To był bardzo trudny, ale zarazem bardzo efektowny, okres pracy Mateu Alemany'ego. Hiszpan od marca 2021 roku, do końca sierpnia 2023 wraz z Joanem Laportą starał się odbudować FC Barcelonę po tragicznym okresie, w którym klubem zarządzał Josep Bartomeu.
Alemany w tym czasie dokonał wielu głośnych transferów, w tym chociażby sprowadzenia Roberta Lewandowskiego, na które wydawało się, Barcelona nie będzie mogła sobie pozwolić.
Latem jednak podjął zaskakującą decyzję o opuszczeniu "Dumy Katalonii", a pierwsze medialne spekulacje sugerowały, że może on objąć posadę dyrektora sportowego w Aston Villi. Ostatecznie jednak do tego nie doszło, a Alemany pozostaje bezrobotny.
To jednak może się wkrótce zmienić, bowiem usługami 60-latka zainteresowane jest Atletico Madryt. Tak twierdzi przynajmniej Gerard Romero, według którego obie strony mogą rozpocząć współpracę już w styczniu.
Co ciekawe, gdyby doszło do takiego scenariusza, to jednym z pierwszych zadań Alemany'ego, byłyby negocjacje... z FC Barceloną w sprawie sprzedaży Joao Felixa, który obecnie jest wypożyczony do katalońskiego klubu.
Czytaj także:
- Koniec serii Aston Villi
- Złe wieści dla Probierza
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi dla WP o Barcelonie z Lewandowskim: To świetna mieszanka