Rok temu Robert Lewandowski dokonał wielkiej zmiany w swojej karierze, ponieważ postanowił opuścić Bayern Monachium i dołączyć do FC Barcelony. Same negocjacje trwały długo, ale ostatecznie transfer udało się przeprowadzić.
W ostatnim czasie polski napastnik leczył kontuzję. Udało mu się jednak wystąpić w El Clasico, gdzie jednak nie odegrał ważnej roli. Wszedł na boisko po godzinie rywalizacji i nie był wyróżniającą się postacią.
W wywiadzie dla niemieckiego "Bildu" legendarny piłkarz Bernd Schuster wypowiedział się na temat napastnika Barcelony. Niemiec swego czasu poszedł drogą "Lewego" i zamienił klub z Bundesligi na Barcelonę, a teraz dostał pytanie, czy Polak jest taki sam, jak w Bayernie.
- Trochę się zmienił. Przekraczanie granicy 40 bramek każdego roku w Monachium było bezlitosne! Jego debiutancki sezon był najlepszy z 23 golami w lidze, a wszystkie ważne gole strzelał w drodze do mistrzostwa. Jednak Lewandowski to już nie tylko człowiek, który strzela bramki, ale także czołowy zawodnik, którego doświadczenie ogromnie pomaga wielkim talentom, takim jak Gavi. Chciał tego nowego wyzwania po wielu latach spędzonych w Bayernie i w pełni je podejmuje. Nie może go jednak zabraknąć, ponieważ Barcelona nie jest w stanie go zastąpić - wyznał były piłkarz.
Barcelona bez "Lewego" nie przegrała żadnego meczu, ale nie radziła sobie zbyt dobrze. Teraz władze klubu zacierają ręce, by napastnik szybko wrócił do formy sprzed kontuzji, bo przegrane El Clasico z Realem Madryt (1:2) pokazało, że Dumie Katalonii brakuje napastnika. Potwierdza to także ostatnie zdanie z wypowiedzi Schustera.
Przeczytaj także:
Ikona reprezentacji Polski szczerze o Lewandowskim. "Może czuć się zaniepokojony"
"Powiedzmy sobie szczerze". W studiu nie zamierzali udawać
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!