Włoskie media rozpisują się na temat afery bukmacherskiej w Serie A. Kilkudziesięciu piłkarzy, trenerów i prezesów miało brać udział w nielegalnym obstawianiu wydarzeń sportowych. Tamtejsza federacja wymierzyła już karę Nicolo Fagiolemu. Zawodnik Juventusu nie pojawi się na murawie przez siedem miesięcy.
Kontrowersyjny Fabrizio Corona podtrzymuje, że w aferę zamieszany jest Nicola Zalewski. Jak podał były paparazzo, matka wychowanka AS Romy miała błagać, by nie ujawniał tych informacji.
Prokuratura w Turynie nie wszczęła śledztwa w sprawie Zalewskiego. Na doniesienia krążące w przestrzeni medialnej zareagowali prawnicy kadrowicza. Paolo Rodella i Federico Olivo wydali oświadczenie za pośrednictwem agencji "ANSA"
"Nasz klient absolutnie wyklucza jakiekolwiek zaangażowanie, nawet w minimalnym stopniu. Poprosił nas o podjęcie działań przeciwko osobom, które zniesławiają jego imię, wizerunek i reputację" - czytamy.
Przypomnijmy, że według Corony, Zalewski nie był jedynym piłkarzem AS Roma, który miał mieć związek z nielegalnym hazardem. W tym kontekście padły również takie nazwiska jak Stephan El Shaarawy czy Nicolo Zaniolo (obecnie Aston Villa).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
Czytaj więcej:
Oficjalnie: UEFA podjęła decyzję ws. przerwanego meczu
A jednak! Ważne wieści ws. Lewandowskiego