Jude Bellingham o przyszłości w Realu Madryt. "Kocham to miejsce"

Getty Images / Denis Doyle / Na zdjęciu: Jude Bellingham
Getty Images / Denis Doyle / Na zdjęciu: Jude Bellingham

Jude Bellingham ma za sobą znakomite wejście do Realu Madryt. Kibice od razu pokochali Anglika, który nie ukrywa, że bardzo dobrze czuje się w stolicy Hiszpanii.

W tym artykule dowiesz się o:

Latem tego roku Real Madryt zainwestował spore pieniądze w transfer Jude'a Bellinghama, ale już wydaje się jasne, że ten ruch był bardzo opłacalny. Anglik od początku pobytu w stolicy Hiszpanii pokazuje się ze świetnej strony.

Przede wszystkim bardzo regularnie trafia do siatki, czego chyba nikt się po nim nie spodziewał. Oczywiście, w barwach Borussii Dortmund również zdobywał bramki, ale nie robił tego z taką częstotliwością, jak ma to miejsce obecnie, gdy gra w "Los Blancos".

Sam piłkarz również nie ukrywa, że w Madrycie czuje się bardzo dobrze. Przyznał to w rozmowie z ESPN po meczu reprezentacji Anglii z Włochami. - Chcę zostać w Realu Madryt przez następne 10-15 lat mojego życia. Chcę tam być, kocham to miejsce - stwierdził wprost 20-latek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce

- Pobyt w Madrycie pozwolił mi stać się znacznie lepszym piłkarzem. Kiedy jesteś na co dzień wokół takich piłkarzy, wchodzisz na nowy poziom pod kątem fizycznym, technicznym i mentalnym. Dodatkowo Carlo Ancelotti gwarantuje mi swobodę na boisku - dodawał Anglik zachwalając swoje nowe otoczenie.

Zatem wydaje się, że na tym transferze skorzystały wszystkie strony, a w dodatku każda z nich jest bardzo zadowolona z takiego rozwoju sytuacji. W związku z tym najprawdopodobniej będziemy oglądali 20-latka w Madrycie przez wiele najbliższych lat.

Czytaj też:
Messi rozwiał wątpliwości
Di Maria odejdzie z reprezentacji

Źródło artykułu: WP SportoweFakty