Zły czas dla Roberta Lewandowskiego rozpoczął się na początku października. Podczas spotkania Ligi Mistrzów przeciwko FC Porto (1:0) napastnika FC Barcelony ostro potraktował David Carmo. Choć sędzia Anthony Taylor nie odgwizdał nawet faulu, to snajper skręcił kostkę.
Kontuzja wykluczyła bramkostrzelnego zawodnika z ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski, która musiała radzić sobie bez niego w starciach z Wyspami Owczymi (2:0) oraz Mołdawią (1:1). Piłkarza zabrakło również w ligowej potyczce pomiędzy Granadą a Dumą Katalonii (2:2).
Fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą Roberta Lewandowskiego na boisku. Przecież w nadchodzącym czasie FC Barcelonę czeka m.in. El Clasico - już 28 października. Według informacji portalu sport.es, sztab Dumy Katalonii nie chce forsować powrotu napastnika do gry.
ZOBACZ WIDEO: Kontuzja Lewandowskiego. Podał nowe szczegóły
Wszystko przez potencjalne ryzyko kolejnej kontuzji. "Ostrożność jest maksymalna i żadne z konsultowanych źródeł nie ma odwagi wskazać tego czy innego kierunku" - czytamy w tamtejszym serwisie.
"Celem wszystkich stron jest to, aby zawodnik, wrócił do zdrowia w stu procentach. Została jeszcze spora część sezonu" - podsumowano.
Jeszcze przed wspomnianym El Clasico FC Barcelonę czekają dwa mecze. Już w niedzielę (22 października) podopieczni zmierzą się w lidze przeciwko Athletic Bilbao, a trzy dni później podejmą Szachtar Donieck w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów.
Zobacz też:
Stanął w obronie reprezentanta Polski. "Nie zgodzę się z nim"
Grał z Wyspami Owczymi i Mołdawią, teraz jedzie pomóc młodzieżówce