Lada moment selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz wyśle powołania na najbliższe mecze eliminacji Euro 2024 z Wyspami Owczymi i Mołdawią.
Ma to być nowe otwarcie i powiew świeżości w kadrze, dlatego należy spodziewać się nazwisk paru zawodników, którzy dotychczas nie cieszyli się zaufaniem selekcjonerów.
Jedną z newralgicznych pozycji jest defensywny pomocnik.
- Bartosz Slisz jest gotowy. Zaczął niesamowicie progresować. Jeśli trend się utrzyma, to uważam, że jest w stanie wejść na wyższy poziom niż Grzegorz Krychowiak w swoich najlepszych latach - komentuje dyr. sportowy Legii Warszawa Jacek Zieliński w programie "GOL" w TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak żegna się z reprezentacją. Co na to kibice? [SONDA WP]
Krychowiak w reprezentacji Polski rozegrał 100. meczów. Slisz jest dopiero na początku drogi i ma dwa spotkania w biało-czerwonej koszulce.
Debiutował u Paulo Sousy w meczu z San Marino, później wypadł z obiegu i kolejną szansę dostał dopiero od Fernando Santosa w towarzyskim starciu z Niemcami (25 minut).
I choć przez ostatnie kilkanaście miesięcy Slisz jest w bardzo dobrej formie, co pokazuje praktycznie co tydzień w Legii Warszawa, to nie cieszył się uznaniem selekcjonerów. Być może zmieni się to po nominacji Probierza.
- Uważam, że ma dużo do zaoferowania pod względem energii, odbioru, ambicji, agresywności, kinematyki i kreatywności. Jeśli reprezentacja Polski grałaby w systemie 1-3-4-3 z dwójką środkowych pomocników, to Bartek jest dla mnie kandydatem numer jeden. Owszem, Damian Szymański też jest bardzo mocny, ale nie widzę więcej opcji obok "ósemki" - przyznał Zieliński.
CZYTAJ TAKŻE:
Manchester United szuka kreta. Z klubu wypływają poufne informacje
Przyszłość Mourinho wisi na włosku. Włoskie media wskazują potencjalnego następcę