To była niezwykle wyrównana rywalizacja. Choć zawodnicy Girondins Bordeaux mieli niewielką przewagę, jeśli chodzi o posiadanie piłki, to obie drużyny wypracowały sobie tyle samo sytuacji podbramkowych.
Na początku drugiej połowy we własnym polu karnym nie popisał się Stian Gregersen. Próbując zablokować uderzenie, defensor gości ewidentnie zagrał piłkę ręką, po czym sędzia główny wskazał na wapno.
Do strzału został wyznaczony Amani El Ouazzani. Napastnik EA Guingamp z całą pewnością zauważył, jak Rafał Strączek wskazał, żeby uderzył w lewy dolny róg, ale to nie wpłynęło jednak na jego decyzję.
El Ouazzani zrobił dokładnie to, czego chciał Strączek. Polak popisał się świetną interwencją po strzale Marokańczyka z rzutu karnego, a następnie obronił dobitkę. Do końcowego gwizdka utrzymał się bezbramkowy remis.
ZOBACZ WIDEO: Probierz zdecydował ws. "Lewego". "Nikt nie jest świętą krową"
Strączek zapracował sobie na tytuł bohatera wtorkowego meczu w ramach ósmej kolejki Ligue 2. Od sezonu 2023/24 Polak jest pierwszym bramkarzem Girondins Bordeaux. Bilans 24-latka to cztery czyste konta w siedmiu rozegranych spotkaniach.
EA Guingamp - Girondins Bordeaux 0:0
Czytaj więcej:
Skandaliczna decyzja UEFA. Polacy grożą bojkotem
Legendarny Unai Emery: Za to Krychowiakowi należy się ogromny szacunek
Czy Strączek sprawdziłby się w Ligue 1? 
na Instagramie 
na Facebooku 
