Siedem goli w meczu ekipy Cristiano Ronaldo. Seria podtrzymana

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: radość Cristiano Ronaldo
Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: radość Cristiano Ronaldo
zdjęcie autora artykułu

Siedem goli padło w meczu Al Nassr z Al Ahli. Ostatecznie Cristiano Ronaldo i spółka zwyciężyli 4:3, odnosząc piąte zwycięstwo z rzędu. Portugalczyk w tym spotkaniu zdobył dwie bramki i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców.

W tym artykule dowiesz się o:

Po nieudanym początku rozgrywek w wykonaniu Al-Nassr nie ma już śladu. Dwie porażki w pierwszych meczach sprawiły, że piłkarze zapomnieli o wakacjach i wzięli się za rywalizację.

I teraz mogą pochwalić się serią pięciu zwycięstw z rzędu. Przypieczętowali ją za sprawą zwycięstwa z Al-Ahli SC 4:3. W szalonym spotkaniu ze sporą ilością bramek dał o sobie znać Cristiano Ronaldo, strzelec dwóch goli. Pozostałe zdobył natomiast Talisca.

17 minut wystarczyło do tego, żeby gospodarze wypracowali sobie dwubramkową przewagę. Najpierw bramkarza rywali już na początku pokonał Portugalczyk, a niecały kwadrans później wynik podwyższył Talisca.

ZOBACZ WIDEO: "Król Zlatan". Nie uwierzysz, na jaki pomysł wpadł Ibrahimović

Mimo że Franck Kessie zdobył bramkę kontaktową, to jeszcze przed przerwą do dwubramkowej przewagi wrócili miejscowi. Wszystko za sprawą Talisci, który w doliczonym czasie pierwszej odsłony sprawił, że jego zespół prowadził 3:1.

W drugiej odsłonie rywalizacji goście ponownie złapali kontakt, bo Riyad Mahrez wykorzystał rzut karny. Dwie minuty później Ronaldo zdobył dziewiątą bramkę w tegorocznym sezonie Saudi Pro League. A wynik meczu przypieczętował Feras Al Brikan, jednak trafienie w 87. minucie niewiele już zmieniło.

Al-Nassr - Al-Ahli SC 4:3 (3:1) 1:0 - Cristiano Ronaldo 4' 2:0 - Talisca 17' 2:1 - Franck Kessie 30' 3:1 - Talisca 45+6' 3:2 - Riyad Mahrez (k.) 50' 4:2 - Cristiano Ronaldo 52' 4:3 - Feras Al Brikan 87'

Źródło artykułu: WP SportoweFakty