Ta wiadomość spadła na polskich fanów futbolu jak grom z jasnego nieba. Niektórzy przygotowywali się już do środowej (20.09) transmisji ze spotkania Bayern Monachium - Manchester United w 1. kolejce Ligi Mistrzów na antenie TVP, kiedy okazało się, że... publiczny nadawca nie osiągnął porozumienia z Polsatem.
"TVP nie ma już sublicencji do LM" - przekazał na platformie X (dawniej Twitter) wicedyrektor TVP Sport Sebastian Staszewski (więcej TUTAJ).
Telewizja Polska negocjowała z Polsatem przedłużenie sublicencji na transmisje prestiżowych europejskich rozgrywek, która wygasła z końcem poprzedniego sezonu. Porozumienia nie udało się jednak uzyskać i mecze nowej edycji Champions League będą pokazywane na terenie Polski wyłącznie w kodowanych kanałach Polsat Sport Premium.
Kibice bez darmowego dostępu do Ligi Mistrzów?!
To oznacza, że sympatycy Ligi Mistrzów w Polsce zostali pozbawieni możliwości śledzenia rywalizacji na dużym ekranie bez dodatkowych opłat. Polsat nie zamierza bowiem przeprowadzać transmisji w otwartych kanałach.
ZOBACZ WIDEO: Santos żegna się z kadrą. "To był jeden z największych niewypałów w historii"
- Ligę Mistrzów UEFA planujemy pokazywać dokładnie tak samo, jak w poprzednich latach, tu nic się nie zmienia. Wszystkie mecze tak jak dotychczas będą dostępne w kanałach Polsat Sport Premium nr od 1 do 6 - zapowiedział w rozmowie z portalem sport.pl Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Polsatu.
Liga Mistrzów znika z darmowej telewizji w Polsce po... 30 latach nieprzerwanej obecności. Kibice przez ten okres przyzwyczaili się już do środowych wieczorów z LM w Telewizji Publicznej (emitowano też magazyn ze wszystkimi bramkami z każdej kolejki) czy wcześniej w niekodowanych kanałach Polsatu.
Poszło o pieniądze?
Telewizja Zygmunta Solorza wykupiła prawa do Ligi Mistrzów na trzy sezony (na lata 2021-24). Polsat nie ma obowiązku pokazywania meczów za darmo. LM obecnie nie ma na liście ważnych wydarzeń sportowych, które muszą być pokazywane w kanałach ogólnodostępnych (reguluje to artykuł ustawy o radiofonii i telewizji).
Sprawa mogła rozbić się np. o pieniądze, ale być może nie tylko. Podobno już w lipcu TVP zakończyła negocjacje z Polsatem ws. sublicencji do LM, do których - jak podaje sport.pl - podchodziła "szanując gotówkę".
W październiku z kolei w Polsce odbędą się wybory parlamentarne. Może - po ewentualnej zmianie władzy - zarząd TVP nie chciał zostawiać następcom smakowitych sportowych kąsków w postaci transmisji z Champions League? - spekuluje sport.pl.
Zobacz:
TVP już bez ligi Mistrzów. Wiadomo, kto pokaże elitarne zmagania