Na Euro 2024 zagrają aż 24 reprezentacje. Do gospodarzy Niemców jeszcze w tym roku dołączy 20 kolejnych zespołów, które w grupach eliminacyjnych zajmą miejsca 1-2. Trzy ostatnie drużyny do mistrzostw Europy zakwalifikują się w marcu z barażów.
Na tę chwilę Polacy zajmują dopiero czwarte miejsce w grupie E. Z sześcioma punktami jesteśmy za Czechami i Mołdawią (dwa punkty więcej) oraz Albanią (cztery punkty więcej). Czesi mają dodatkowo jeden mecz rozegrany mniej. Według wyliczeń statystyków z "We Global Football" z grupy do Euro 2024 awansuje Albania (90,52 proc. szans) i Czesi (87,40 proc.). Polakom matematyka daje jedynie 21,48 proc. na zajęcie jednej z dwóch pierwszych lokat.
Biało-Czerwoni mają jednak aż 78,48 proc. na grę w barażach do Euro 2024. Wezmą w nich udział zespoły, które nie zakwalifikowały się z grup, ale zajęły wysokie miejsca w Lidze Narodów. Polacy jeszcze za kadencji Czesława Michniewicza grali w najwyższej dywizji A. W swojej grupie zajęli trzecie miejsce, a w ogólnym zestawieniu dywizji 11. Wyprzedzają nas m.in. Niemcy, którzy udział w mistrzostwach Europy jako gospodarz mają zagwarantowany.
ZOBACZ WIDEO: Bezlitosne słowa dla reprezentantów Polski. "Nie wierzę, że coś się zmieni"
Tym samym, aby nie zagrać nawet w barażach z grup eliminacyjnych nie mogłyby awansować aż cztery reprezentacje, które w dywizji A były wyżej - Hiszpania, Chorwacja, Włochy, Holandia, Dania, Portugalia, Belgia, Węgry i Szwajcaria. Na tę chwilę poza pierwszą dwójką w swojej tabeli są jedynie Włosi, którzy mają jednak jeden mecz mniej rozegrany od wyprzedzających ich Ukraińców.
Baraże Euro 2024 - z kim zagra reprezentacja Polski?
Po niedzielnych meczach z dywizji A na miejscu zapewniającym awans do Euro 2024, oprócz Włochów i Polaków, nie plasują się jedynie Walijczycy. Ich sytuacja, podobnie jak Biało-Czerwonych, jest bardzo trudna - zajmują czwarte miejsce ze stratą trzech punktów do Armenii i Chorwacji oraz sześciu do Turcji. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że znajdą się w "polskiej" ścieżce baraży.
Jeśli z danej dywizji mniej niż cztery reprezentacje nie mają miejsca na Euro 2024, wtedy do ścieżki dołącza zwycięzca dywizji D, czyli Estonia, która ma już tylko iluzoryczne szanse na awans z eliminacji. Jest to więc kolejny potencjalny rywal w naszej ścieżce baraży.
W półfinałach najlepsza ekipa z Ligi Narodów gra z najsłabszą, a druga z trzecią. Gdyby więc dziś zakończyły się eliminacje, Włosi zagraliby z Estonią, a Polska z Walią. Zwycięzca finału zagwarantowałby sobie awans na Euro 2024.
Według statystyków "We Global Football", Włosi jednak awansują do turnieju bezpośrednio z eliminacji - kosztem Ukraińców. W takiej sytuacji do ścieżki z Dywizji A dodatkowo zostałaby dolosowana reprezentacja z Dywizji B, która nie wygrała w ostatniej edycji swojej grupy - nie może to więc być Izrael, Bośnia i Hercegowina, Serbia ani Szkocja.
Tak wyglądałaby ścieżka baraży o Euro 2024 z dywizji A, gdyby eliminacje zakończyły się dziś:
Włochy - Estonia
Polska - Walia
Tak będzie wyglądać ścieżka baraży o Euro 2024 z dywizji A wg statycznych wyliczeń "We Global Football":
Polska - Estonia
Walia - Ukraina/Islandia/Norwegia/Słowenia (losowanie)
Półfinały baraży zostaną rozegrane 21 marca 2024 r. na stadionie reprezentacji, która znalazła się wyżej w zestawieniu Ligi Narodów. Finał odbędzie się pięć dni później, a gospodarz zostanie wylosowany.
Czytaj też:
-> Reprezentacja Polski na Euro 2024? To możliwe! Zobacz, co musi się wydarzyć
-> "Wybuchł płaczem". W Albanii od rana piszą o meczu z Polską