Złe wieści dla reprezentanta Polski. To zrobił klub po jego kontuzji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Joachim Bywaletz/DeFodi Images / Na zdjęciu: Przemysław Frankowski
Getty Images / Joachim Bywaletz/DeFodi Images / Na zdjęciu: Przemysław Frankowski
zdjęcie autora artykułu

Przemysław Frankowski w ostatnim meczu z Paris Saint-Germain doznał urazu, co spotkało się z szybką reakcją RC Lens. Władze klubu na koniec okienka transferowego zawarły umowę z nowym prawym obrońcą.

Pechowo zakończyło się dla Przemysława Frankowskiego sobotnie spotkanie z Paris Saint-Germain. Reprezentant Polski, który jest motorem napędowym RC Lens, doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry w drugiej połowie.

Szybko okazało się, że chodzi o uraz mięśnia przywodziciela. Władze klubu nie zamierzały czekać i szybko zgłosiły się po nowego prawego obrońcę. Padło na 30-letniego, doświadczonego Rubena Aguilara z AS Monaco.

Z informacji podanych przez francuską gazetę "La Voix du Nord", w środę, wczesnym popołudniem osiągnięto porozumienie na kwotę około 3,5 miliona euro.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć

Jeszcze nie wiadomo dokładnie, kiedy piłkarz przejdzie niezbędne badania lekarskie i podpisze kontrakt, który ma obowiazywać przez trzy lata. Według powyższego źródła, ma się to wydarzyć w czwartek.

Na prawej obronie w RC Lens szykuje się zatem spory ścisk. Oprócz Przemysława Frankowskiego, trener francuskiej ekipy będzie mieć tam do dyspozycji Jimmy'ego Cabota, Juliena Le Cardinala oraz Rubena Aguilara. Szykuje się zatem zacięta walka o miejsce w wyjściowej "jedenastce".

"Frankowski kontuzjowany, Lens nie czeka i ściąga na prawą obronę Rubena Aguilara. To nie jest zawodnik z przypadku. Ciekawa walka przed Polakiem" - komentuje na Twitterze Michał Bojanowski z Canal+ Sport.

Czytaj także: To zdecydowało. Dlatego Kamil Glik wrócił do Polski Kolejne wieści ws. Mbappe. To byłaby prawdziwa bomba!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty