"Spróbujmy go w roli lidera!". Ekspert domaga się dużej zmiany w kadrze

Materiały prasowe / Fenerbahce / Twitter / Na zdjęciu: Sebastian Szymański
Materiały prasowe / Fenerbahce / Twitter / Na zdjęciu: Sebastian Szymański

Jednym z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w Polsce jest Sebastian Szymański. 24-latek w trwającym okienku transferowym zmienił klub, w którym świetnie się czuje. Według eksperta teraz czas na stawianie na niego w kadrze.

Po wypożyczeniu w holenderskim Feyenoordzie Rotterdam Sebastian Szymański wrócił do Dynama Moskwa, lecz tylko na chwilę. Polakiem zainteresowało się tureckie Fenerbahce Stambuł, które sfinalizowało jego transfer. Cała transakcja opiewała na kwotę 9.75 mln euro, mimo że wartość rynkowa 24-latka jest blisko dwa razy większa.

Ten transfer już zaczyna się spłacać tureckiemu gigantowi. Szymański wystąpił w sześciu spotkaniach w których zdobył po trzy bramki i asysty. Kontrakt z Fenerbache obowiązuje go do końca czerwca 2027 roku.

W rozmowie z "SE" Jacek Cyzio przyznał, że nie spodziewał się tak dobrego rozpoczęcia sezonu w wykonaniu Sebastiana Szymańskiego. Były piłkarz mówi, że 24-latek "wciągnął nosem" całą presję i turecka liga nie jest dla niego straszna.

- Bardzo rzadko gracze przychodzący do ligi tureckiej tak szybko wkomponowują się w zespół. Na dodatek w taki, jak Fenerbache. A on całą presję "wciągnął nosem". Zaaklimatyzował się błyskawicznie, znalazł współny język ze znakomitymi partnerami. Jest lepiej, niż się spodziewałem - przyznał Cyzio.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile na meczu Ekstraklasy. Zobacz, co zrobił jeden z kibiców

Według eksperta po tak dobrym początku sezonu i formie w klubie, przychodzi czas na postawienie na Szymańskiego w kadrze. 24-latek miałby przede wszystkim dogrywać idealne piłki do Roberta Lewandowskiego, któremu takich zagrań brakuje w kadrze.

- Sebastian - moim zdaniem - mu je zapewni. Tylko trzeba mu znaleźć pozycję, na jakiej lubi i potrafi grać. Bezpośrednio za plecami napastnika. Zsyłanie go na skrzydło to krzywda dla niego i reprezentacji. "Zielek" zaraz będzie miał trzy dychy (30 lat dop.red.), a my wciąż czekamy na niego w kadrze. I dalej mamy czekać? Spróbujmy Szymańskiego w roli lidera! - zakończył emocjonalnie Jacek Cyzio.

Przypomnijmy, że reprezentacja Polski pod wodzą Fernando Santosa wraca do gry już siódmego września. Wtedy piłkarze zmierzą się na PGE Narodowym z Wyspami Owczymi. Trzy dni później udadzą się do Albanii na kolejne spotkanie w ramach eliminacji do Euro 2024.

Zobacz także:
Bramy Ligi Mistrzów przymknięte dla Rakowa. Mistrz Polski wciąż z nadziejami
Kamil Grabara: Byliśmy już w Lidze Mistrzów i znowu w niej będziemy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty