Arsen Zacharian odchodzi z Rosji. Jeden z największych tamtejszych talentów piłkarskich opuścił Dinamo Moskwa i na zasadzie transferu definitywnego wzmocnił Real Sociedad. Kwoty transferu nie ujawniono. W oficjalnym komunikacie podano natomiast, że sam zawodnik podpisał umowę obowiązującą do 30 czerwca 2029 roku.
20-latek trafił do La Ligi, ale niewiele zabrakło, aby wzmocnił tam zupełnie inny zespół. Kilka miesięcy temu o jego pozyskanie starała się bowiem FC Barcelona, a film zamieszczony na Telegramie dziennikarza Granta Getadariana pokazuje, jak mocne było to zainteresowanie.
Do Zachariana zimą zwrócił się sam trener Xavi. - Mam nadzieję, że pewnego dnia zobaczymy się w Barcelonie! Ok? - powiedział w wiadomości wideo, która właśnie została upubliczniona.
ZOBACZ WIDEO: Tylko spójrz, co zrobili przed meczem z Realem Madryt. "Ojcze nasz"
Według informacji RMC Sport, Barcelona kontaktowała się z Dinamo w sprawie Zachariana w zimowym oknie transferowym. Do większych negocjacji nie doszło jednak z uwagi na problemy finansowe klubu.
Warto zauważyć, że rok temu Rosjanin był o krok od wzmocnienia Chelsea FC i ta obserwawała go również w kolejnych miesiącach. Ponadto jego nazwisko łączono z m.in. Lazio Rzym.
Zacharian w tym sezonie zagrał w pięciu meczach Dinamo i wyróżnił się w nich dwoma golami i asystą. Jest regularnie powoływany do reprezentacji Rosji, która jednak w związku ze zbrojnymi działaniami kraju w Ukrainie pozostaje zawieszona przez FIFA i UEFA od blisko 1,5 roku i rozgrywa tylko mecze towarzyskie.
Czy kluby z zachodu Europy powinny sprowadzać Rosjan? 
na Instagramie 
na Facebooku 
