Najpierw gol a potem?! Zobacz szaloną końcówkę meczu Legii

YouTube / youtube.com/tvp sport / Na zdjęciu: Muci strzela gola na 5:3 dla Legii Warszawa w meczu el. LKE z Austrią Wiedeń
YouTube / youtube.com/tvp sport / Na zdjęciu: Muci strzela gola na 5:3 dla Legii Warszawa w meczu el. LKE z Austrią Wiedeń

Ernest Muci w jednej z ostatnich akcji meczu w Wiedniu zapewnił Legii Warszawa wygraną z Austrią (5:3) i awans do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Co tam się wydarzyło?!

- Co za szalony mecz w Wiedniu! Szalone wydarzenia. Chciałem tej bramki w ostatniej akcji, ostatniej sekundzie, i Legia tę bramkę strzeliła! To przechodzi na pewno do historii występów polskich drużyn w europejskich pucharach - tak skomentował Jacek Laskowski na antenie TVP Sport gola na 5:3 dla Legii Warszawa w pojedynku z Austrią Wiedeń.

"Wojskowi" prowadzili już w Wiedniu 3:0 (relacja TUTAJ - w pierwszym spotkaniu Austria wygrała 2:1) w meczu rewanżowym III rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, ale potem popełnili kilka prostych błędów w obronie i zgotowali swoim sympatykom prawdziwy horror.

Kiedy gospodarze - w 6. minucie doliczonego czasu gry - doprowadzili do stanu 3:4 wydawało się, że do rozstrzygnięcia losów tej rywalizacji będzie potrzebna dogrywka.

Sprawy w swoje ręce wziął wówczas Ernest Muci. Albańczyk świetnie znalazł się w polu karnym rywali i strzałem z ok. 11 metrów posłał piłkę do siatki. To był gol na wagę awansu polskiego zespołu do IV rundy eliminacji LKE, w której zmierzy się z duńskim FC Midtjylland. Gol strzelony w... 10. minucie doliczonego czasu gry.

Zobacz bramkę Muciego i radość graczy Legii (na wideo od 8:25).

Zobacz:
Istne szaleństwo w sieci po awansie Legii

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tego by nie wymyślili nawet w komedii. Kuriozum z udziałem noszowych

Źródło artykułu: WP SportoweFakty