Trener Belgów po demolce z Pogonią

Wikimedia Commons / Wikipedia / Hein Vanhaezebrouck w czasie konferencji prasowej
Wikimedia Commons / Wikipedia / Hein Vanhaezebrouck w czasie konferencji prasowej

Hein Vanhaezebrouck rozpływał się nad swoim napastnikiem Giftem Orbanem po zwycięstwie 5:0 z Pogonią Szczecin. - Spodziewałem się, że poradzimy sobie z tym zespołem - mówił trener KAA Gent na konferencji prasowej

- Dobrze wyglądała nie tylko nasza ofensywa, ale również gra w obronie. To był kompletny mecz całego zespołu. Cieszy tym bardziej, że był to nasz trzeci mecz w ciągu siedmiu dni - powiedział Hein Vanhaezebrouck po zwycięstwie 5:0 z Pogonią Szczecin w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy.

- Pogoń nie grała meczu w weekend. Dlatego była świeższa niż my i zobaczyłem to w kilku sytuacjach. Sprytnie sobie z tym poradziliśmy. Dobrze gospodarowaliśmy siłami i przyspieszaliśmy w odpowiednich momentach. W rezultacie zdobyliśmy kilka bramek będących efektem pressingu - dodał trener KAA Gent na konferencji prasowej.

Gent wcześnie rozpoczął kanonadę w meczu z Pogonią. Drużyna z Belgii wykorzystała praktycznie drugą szansę na strzelenie gola i katastrofalny błąd Bartosza Klebaniuka. Do bramki trafił superstrzelec zespołu Gift Orban, który później skompletował hat-tricka. Dubletem popisał się z kolei Hugo Cuypers. Trener rozpływał się nad przede wszystkim nad Giftem Orbanem.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

- Doskonale wiemy w szatni, jaki jest związek między mną, Giftem a resztą zespołu. On jest fenomenem. Powiedziałem to już pięć razy i będę to powtarzać, nawet jeżeli odejdzie z klubu i więcej w nim nie zagra - opowiadał wyraźnie rozluźniony Hein Vanhaezebrouck.

- Nie chcę sprowadzać meczu tylko do gry dwóch napastników. Do zwycięstwa potrzeba pracy całego zespołu. Widziałem na boisku energię i mam nadzieję na kontynuację w następnych meczach. Nasza kadra nie jest szeroka i dopóki nie trapią nas kontuzje, dajemy sobie radę - dodał trener.

Jens Gustafsson z Pogoni Szczecin nie odpowiedział po meczu na pytania dziennikarzy na konferencji prasowej. Ograniczył się do kilku lakonicznych zdań dla oficjalnej strony klubu.

Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty