Sędziowanie w hiszpańskiej Primera Division w ostatnich latach jest kontrowersyjnym tematem. Mimo wielu udoskonaleń, popełniane są błędy, które w pewnych przypadkach mają wpływ na wynik końcowy. Wygląda na to, że kolejne zmiany to kwestia czasu.
Radio COPE przekazało, iż w nadchodzącym sezonie 2023/2024 przedłuży się czas gry. Nowe przepisy mówią o tym, że arbitrzy doliczą minutę za każdą bramkę oraz trzydzieści sekund za każdą zmianę. Co więcej przedłużanie gry przez zawodników będzie skrupulatnie odnotowywane.
Zasady mają przypominać te z mistrzostw świata w Katarze, kiedy sędziowie potrafili przedłużyć grę nawet o ponad dziesięć minut. Ci przed turniejem zostali poinstruowani, aby brać pod uwagę przerwy spowodowane wieloma czynnikami w tym m.in. celebrowaniem goli.
Z takich zmian zadowolony był Jamie Carragher - reprezentant Anglii w latach 1999-2010. "Cieszę się z tego, że sędziowie doliczają tyle do gry. W futbolu jest za dużo marnowania czasu" - pisał w mediach społecznościowych na początku ubiegłorocznego mundialu (więcej TUTAJ).
Jak nowe zasady wpłyną na nadchodzący sezon Primera Division? Przekonamy się o tym już wkrótce, ponieważ rozgrywki startują w następny piątek (11 sierpnia). FC Barcelona z Robertem Lewandowskim w składzie swój pierwszy mecz rozegra dwa dni później - przeciwko Getafe CF.
Zobacz też:
Gianluigi Buffon, czyli jak zostać wielkim, nie będąc... bufonem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Stanął przy Messim i się rozpłakał. To syn wielkiej gwiazdy