Wydawało się, że kwestią czasu jest, kiedy Jacek Góralski oficjalnie rozstanie się z przedstawicielem Bundesligi. Jak dotąd trener VfL Bochum nie darzył zaufaniem defensywnego pomocnika i częściej wystawiał innych zawodników na jego pozycji.
Ku zaskoczeniu kibiców, 30-latek wznowił treningi z resztą drużyny i miał okazję zaprezentować się w meczach kontrolnych. Wydawało się, że zawodnik powoli wraca na właściwe tory przed zbliżającym się wielkimi krokami sezonem 2023/24.
Góralski może mówić o dużym pechu. Philipp Rentsch przekazał niepokojące wieści za pośrednictwem mediów społecznościowych. - Był dzisiaj lekko kontuzjowany, inaczej by grał - napisał we wtorek dziennikarz na Twitterze.
W osłabionym składzie zespół VfL Bochum urządził sobie trening strzelecki. Drużyna Góralskiego rozbiło piątoligowy Kickers Emden 9:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii
Nie wiadomo, czy Thomas Letsch da szansę Góralskiemu w kolejnych rozgrywkach Bundesligi. Choć mówiło się, że gracz otrzyma zielone światło na transfer, to ma umowę, która będzie obowiązywała jeszcze przez rok.
Czytaj więcej:
Gigantyczna oferta PSG za Osimhena. Jest odpowiedź
Kolejny Polak w lidze tureckiej. Zostały testy medyczne