Bayern chce napastnika za wszelką cenę. Działacze nie dają za wygraną

"Nikt nie jest ważniejszy niż sam klub". Przestroga dla Mbappe

Mistrzom Niemiec brakuje napastnika pokroju Roberta Lewandowskiego, co można było zauważyć gołym okiem w poprzednim sezonie. Podopieczni Thomasa Tuchela na ostatniej prostej wygrali z Borussią Dortmund wyścig, którego stawką był triumf w Bundeslidze.

Niezmiennie na szczycie listy życzeń Bayernu Monachium znajduje się Harry Kane. Klub miał już ustalić warunki kontraktu z zawodnikiem, natomiast Tottenham Hotspur nie zamierza ułatwiać sprawy naszym zachodnim sąsiadom. Pierwsza oferta transferowa Niemców została odrzucona.

Kierownictwo Bayernu nie odpuszcza i zgodnie z zapowiedziami, złożyło londyńczykom kolejną ofertę. Według informacji dziennikarzy "Sky", tym razem Tottenham otrzymał propozycję opiewającą na 80 milionów euro.

Jeśli transakcja zostanie zrealizowana, Kane wyrówna rekord transferowy Bawarczyków należący do Lucasa Hernandeza. Tottenham może zarobić jeszcze więcej po spełnieniu pewnych warunków.

Angielski snajper jest skłonny przeprowadzić się do Monachium. Z Tottenhamem Kane nie ma większych szans na zdobywanie tytułów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Vinicius Jr zmienia dyscyplinę? Ależ zabawa!

Czytaj więcej:
Media: Juventus porozumiał się z UEFA
Hitowy transfer reprezentanta Francji. Z Bayernu do PSG