"Wie, kim jesteśmy". Kolejne postępy Sergio Rico

Instagram / www.instagram.com/sergioricogonzalez1 / Na zdjęciu: Sergio Rico
Instagram / www.instagram.com/sergioricogonzalez1 / Na zdjęciu: Sergio Rico

Minął już prawie miesiąc od koszmarnego wypadku bramkarza Paris Saint-Germain. Żona Sergio Rico przekazała kolejne optymistyczne wieści ws. zdrowia gracza PSG.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=48614]

Sergio Rico[/tag] został przyjęty na oddział intensywnej terapii szpitala Virgen del Rocio w Sewilli dokładnie 28 maja. Przypomnijmy, że bramkarz trafił na OIOM po tym, jak został kopnięty w głowę przez spłoszonego konia, o czym pisaliśmy już ---> TUTAJ.

Hiszpański piłkarz został wprowadzony wówczas w stan śpiączki farmakologicznej, z której został wybudzony tydzień temu. Najnowsze doniesienia są takie, że gracz Paris Saint-Germain zaczął w końcu rozpoznawać swoich bliskich, co potwierdziła w wywiadzie dla "Mundo Deportivo" jego żona.

- Jego stan poprawia się, cierpliwie, krok po kroku. Sergio komunikuje się z nami. On wie, kim jesteśmy my wszyscy, którzy do niego przychodzimy - wyjaśniła Alba Silva.

Lekarze trzymają go na OIOM-ie już blisko miesiąc i wciąż nie wiadomo, kiedy zawodnik opuści ten oddział. - Jeszcze nie zdecydowano. Ufamy im. Staramy się, aby Sergio był spokojny, kiedy jesteśmy razem - dodała żona bramkarza.

Jak podaje źródło, na razie golkiper komunikuje się z rodziną i przyjaciółmi za pomocą gestów. Odzyskanie mowy powinno być kwestią czasu.

Dodatkowo rodzina sportowca uważa, że Sergio ​​Rico nie pamięta wypadku, którego doznał.

Czytaj także:
Polak od zadań specjalnych. "Mają w Niemczech do niego respekt"
Lewandowski "przywitał" nowego piłkarza Barcelony. "Po 9 latach"

ZOBACZ WIDEO: Fernando Santos nie porwał polskich piłkarzy. "Nie ma chemii"

Komentarze (0)