W piątek, 16 czerwca reprezentacja Niemiec rozegrała towarzyskie spotkanie z Polską. Starcie to zakończyło się skromnym zwycięstwem Biało-Czerwonych (1:0). Już we wtorek, 20 czerwca nasi zachodni sąsiedzi rozegrają kolejny sparing z uwagi na to, że przez organizację Euro 2024 nie muszą rywalizować w kwalifikacjach.
Na dwa dni przed spotkaniem z Kolumbią odbył się poranny trening. Na nim nie pojawili się jednak Florian Wirtz oraz Marc-Andre ter Stegen. Powodem absencji pierwszego z wymienionych graczy jest dawna kontuzja uda.
- Potrzebuje trochę czasu, aby się przystosować. Po długiej kontuzji może być w rozterce. Jeśli będzie miał dobre przygotowanie w letnim okresie, będzie na poziomie, na którym chcemy żeby był - powiedział na temat Wirtza selekcjoner Hansi Flick.
ZOBACZ WIDEO: Duże zainteresowanie polskim trenerem. "Większe niż sądziłem"
Nieobecny był także bramkarz FC Barcelony, ale ten powinien być gotowy na mecz z Kolumbią. W jego przypadku zdecydowano o treningu indywidualnym ze względu na panowanie nad stresem.
Po raz pierwszy wspólnie z drużyną przygotowywał się natomiast Ilkay Gundogan. Dotarł on bowiem najpóźniej ze wszystkich kadrowiczów z uwagi na finał Ligi Mistrzów. Pewne jest, że wystąpi od pierwszej minuty w najbliższym meczu.
- To jasne, że zagra od początku - powiedział Flick na temat występu pomocnika Manchesteru City w spotkaniu z Kolumbią.
Spotkanie Niemcy - Kolumbia odbędzie się we wtorek, 20 czerwca. Początek meczu o godzinie 20:45. Transmisja na Polsat Sport Premium 6.
Przeczytaj także:
Prezes Bayernu uderza w Xaviego. "Nie rozumiem go"