Rozkręca się na rynku transferowym Real Madryt. Najpierw sprowadził on Frana Garcię, a następnie Jude'a Bellinghama. Teraz wicemistrz Hiszpanii dopiął powrót 33-letniego wychowanka, Joselu. Pozostały już tylko badania medyczne
O wszystkim poinformował już włoski dziennikarz, Fabrizio Romano, od którego padło słynne "Here we go". To oznacza, że w najbliższym czasie Real oficjalnie zaprezentuje zastępcę Karima Benzemy.
Włoch przyznał, że Hiszpan ma zostać wypożyczony do Królewskich. Espanyol Barcelona ma zainkasować 500 tysięcy euro, jeżeli nic nie zmieni się w kwestii odejścia Joselu. W szczegółach umowy zabrakło obowiązek wykupu, a jedynie opcję, w dodatku wychowanek Realu zdecydował się obniżyć swoją pensję.
Wszystko po to, by wrócić do macierzystego klubu w momencie, gdy szukany jest napastnik po odejściu Karima Benzemy. 33-latek zamierza wykorzystać swoją okazję i rozegrać kolejny bardzo dobry sezon.
W tym sezonie Joselu rozegrał 38 spotkań dla Espanyolu. W nich udało mu się zdobyć 17 bramek. Po tym, jak klub z Barcelony spadł z La Ligi, pewne stało się, że opuści drużynę. Teraz może dojść do tego, że odegra kluczową rolę w miejscu, w którym się wychował i rozpoczął przygodę z piłką nożną.
Przeczytaj także:
El. Euro 2024. Albania zgodnie z przewidywaniami
ZOBACZ WIDEO: Jaka przyszłość Szymona Marciniaka? "To moment na monetyzację sukcesu"